Po dwóch latach przygotowań, negocjacji i szukania funduszy puckiej policji udało się w końcu zdobyć nowoczesną łódź motorową. Dzięki niej funkcjonariusze chcą walczyć z grasującymi w Zatoce Puckiej kłusownikami.
W tym miejscu kłusownictwo jest codziennością. Policja z pucka kilka razy w miesiącu otrzymuje wezwania, by usuwać sieci kłusownicze w zatoce i przy ujściach rzek. Nie brakuje też źle ustawionych sieci. Rybacy i kłusownicy umiejscawiają je np. na szlakach nawigacyjnych czy przy wejściach do portów. A to powoduje zagrożenie dla pozostałych użytkowników tych wód.
Warta około pół miliona złotych łódź motorowa ma pomóc w rozwiązaniu tego problemu. Większa część zakupu nowego sprzętu pochodzi z funduszy unijnych z Północnokaszubskiej Lokalnej Grupy Rybackiej z Władysławowa. Resztę sfinansował pucki powiat.
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku
Tragiczne obchody święta Marynarki Wojennej w Malezji. Zderzyły się dwa śmigłowce
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
62 zawinięcia wycieczkowców do Portu Gdańsk w tegorocznym sezonie
Szefowa szwedzkiej marynarki wojennej: rosyjska flota cieni może być używana do szpiegowania
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce