pc
Wypadek w Santo Domingo na Dominikanie. Zepchnięty przez prąd karaibski prom Kydon staranował nabrzeże terminalu San Souci. Nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w czwartek podczas cumowania jednostki. Prom został zepchnięty przez prąd i uderzył w nabrzeże, taranując m.in. ustawione na nim kontenery. Uszkodzone zostały rampa statku i infrastruktura portowa.
Lokalne władze badają przyczynę wypadku. Nie stwierdzono zanieczyszczenia wody, port także bez zmian kontynuuje pracę.
Kydon pływa pomiędzy Santo Domingo a San Juan w Portoryko. Jednostka ma 192 m długości, 27 m szerokości oraz 5,4 m maksymalnego zanurzenia. Nośność promu to 6 987 t, a tonaż pojemnościowy brutto – 29 991. Operatorem Kydona jest Ferries del Caribe.
Pożar na brytyjskim lotniskowcu HMS Queen Elizabeth
Portugalskie okręty śledziły trzy podejrzane, rosyjskie statki
Indyjska marynarka wojenna przejęła statek towarowy porwany przez piratów
Kanadyjski jeziorowiec w ogniu
W Gdyni swój postój miała francuska fregata FS Aquitaine
Kmdr por. SG Katarzyna Górecka-Berenc nowym komendantem gdańskiej Straży Granicznej