ew
Prezydent Andrzej Duda obejrzał w niedzielę mecz Polska-Kolumbia (0:3) w Gdyni w „marynarskiej” Strefie Kibica na ORP Generał Kazimierz Pułaski. „Dziękuję za wspólne kibicowanie i za miły wieczór spędzony z Państwem” – powiedział po spotkaniu prezydent.
Do przerwy drużyna trenera Adama Nawałki przegrywała 0: 1. Posileni w przerwie żołnierską grochówką prezydent Duda i marynarze z nowymi nadziejami zasiedli do oglądania drugiej połowy, ale w niej nadzieje biało-czerwonych rozwiali Radamel Falcao w 70. oraz pięć minut później Juan Cuadrado.
"Dziękuję za wspólne kibicowanie. Tym razem się nie udało, ale ważne jest to, co powiedział kiedyś trener Kazimierz Górski. A nie wszyscy to pamiętacie, bo jesteście młodzi. Piłka nożna ma to do siebie, że wiele zależy od szczęścia, umiejętności, dnia, formy i wielu innych rzeczy. Gdyby decydowały tylko pieniądze, mistrzem świata byłaby Arabia Saudyjska, a nie jest i nie będzie" – stwierdził po meczu prezydent.
Transmisja została też na chwilę przerwana na czas opuszczenia bandery, a tego ceremoniału dokonuje się zawsze o zachodzie słońce (jej podniesienie ma natomiast miejsce o godzinie 8 rano). „Może zdobyli bramkę, kiedy nie oglądaliśmy?" - zażartował jeden z marynarzy. Tuż po wznowieniu relacji biało-czerwoni stracili drugiego gola.
Andrzej Duda gościł w Gdyni z okazji Święta Marynarki Wojennej i odbywającego się równolegle Święta Morza. Uczestniczył wcześniej w morsko-lotniczej paradzie, w której wzięło udział 5 samolotów i ponad 20 okrętów. Razem z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem odsłonił także na Skwerze Kościuszki Pomnik Polski Morskiej, który nie tylko przypomina o polskich związkach z morzem. Upamiętnia również żeglarzy, marynarzy i rybaków, którzy na nim zginęli.
„Bardzo dziękuję za miły wieczór spędzony z Państwem, życzę powodzenia i jeszcze raz składam najlepsze życzenia w dniu Państwa święta” – powiedział prezydent opuszczając fregatę rakietową ORP Generał Kazimierz Pułaski.
"Przestrzegam trzech zasad: obiecałem Naszym, że będę z Nimi, więc nie krytykuję; cieszę się z sukcesów i chwalę, ale jeśli jest za co; nigdy nie załamuję rąk, wyciągam wnioski, bo jutro też jest dzień i trzeba iść do przodu. Biało-Czerwoni stało się. Trudno. Głowa do góry!" - napisał też na Twitterze prezydent.
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]