Holenderski frachtowiec Flinterstar (129,4 metra długości) zatonął dziś rano po zderzeniu się z tankowcem Al Oraiq. Do wypadku doszło na Morzu Północnym, 7 mil morskich na północny-zachód od belgijskiego Zeebrugge.
Tankowiec LNG płynął do portu w Zeebrugge, a holenderski statek w przeciwnym kierunku – jego celem była Hiszpania. Siłom lokalnej straży przybrzeżnej udało się uratować 12-osobową załogę Flinterstara. Jeden z marynarzy cierpiał na hipotermię, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Tankowiec Al-Oraiq również nie wyszedł z wypadku bez uszczerbku. Jednostka poniosła poważne obrażenia i jest obecnie zakotwiczona w miejscu zderzenia. Według obecnych informacji nie doszło do wycieku paliwa ani gazu.
Wskutek wypadku doszło do zablokowania ujścia Western Scheldt, ważnej drogi wodnej dla portu w Antwerpii. W akcji ratunkowej brały udział trzy statki, pięć holowników i helikopter. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną wypadku – trwa dochodzenie.
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
Rishi Sunak podkreśla, że Wielka Brytania będzie zwalczać przestępców przewożących imigrantów
Na Morzu Czarnym bez zmian? Po sukcesie ukraińskiego ataku na bazę morską w Sewastopolu Rosja ogranicza aktywność okrętów