Prawie 21,5 tys. sztuk zabawek, które naruszają prawa własności intelektualnej kilku firm, zatrzymali 3 grudnia funkcjonariusze Granicznego Referatu Zwalczania Przestępczości w Gdańsku. Wartość zatrzymanych klocków, lalek i gier wynosi ponad 600 tys. zł.
Część z nich jest łudząco podobna do produktów znanych firm, część natomiast ma naniesione zastrzeżone znaki towarowe. Kontener wypełniony zabawkami przypłynął do gdańskiego portu z Chin. Towar był zgłoszony do procedury tranzytu. Jednak po konsultacji z Wieloosobowym Stanowiskiem Pracy ds. Analizy Obrotu Kontenerowego, funkcjonariusze postanowili dokładniej przyjrzeć się jego zawartości.
Po otwarciu kontenera okazało się, że 163 kartony wypełnione są zabawkami, które mogą naruszać prawa własności intelektualnej. Wstępnie potwierdził to koordynator z Izby Celnej w Gdyni. W związku z tym klocki, gry planszowe, samochody i inne zabawki zostały zatrzymane do dalszego postępowania. Prowadzeniem sprawy zajmą się teraz funkcjonariusze Oddziału Celnego „Terminal Kontenerowy" w Gdańsku, którzy prześlą informację o zatrzymaniu do kancelarii prawnych reprezentujących w Polsce właścicieli praw do znaków.
- Decyzję o tym, co dalej stanie się z zabawkami podejmą właściciele praw do znaków. Od stycznia 2014r. obowiązują zmienione przepisy dotyczące działania organów celnych w zakresie ochrony praw własności intelektualnej. Nowością jest m.in. stosowanie w pierwszej kolejności zniszczenia towarów bez podejmowania kroków prawnych, a jedynie na podstawie porozumienia między dwiema zainteresowanymi stronami (właściciel praw do znaku - importer). Dopiero po nieskorzystaniu z tej możliwości (tj. niespełnieniu określonych warunków) właściciel praw do znaku będzie mógł złożyć wniosek o wszczęcie postępowania karnego lub cywilnego w stosunku do naruszającego jego prawa - skomentował Marcin Daczko, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni.
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?
Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy