Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich przedstawiła raport dotyczący pożaru na jednostce Miracle, która zatonęła w ubiegłym roku. Wskazała kilka przyczyn wypadku.

1 czerwca 2016 r. jacht żaglowy Miracle z 9-cio osobową załogą wyszedł z portu Lerwick na Wyspach Szetlandzkich do portu Torshavn na Wyspach Owczych.  Następnego dnia   około 50 mil morskich na południowy zachód od Wysp Szetlandzkich. Załoga jachtu poczuła zauważyła dym wydobywający się zza oparcia koi. Na polecenie kapitana rozpoczęto próbę stłumienia dymu strumieniem proszku z jednej z gaśnic. Podjęta akcja nie przyniosła rezultatu. Kapitan zdecydował o ewakuowaniu załogi na tratwę ratunkową.

Akcja ratownicza była przeprowadzona i koordynowana przez brytyjską straż przybrzeżną (Maritime & Coastguard Agency) z udziałem helikoptera SAR z Sumburgh, łodzi ratowniczej Royal National Lifeboat Institution z Aith i norweskiego holownika „REM Gambler” obsługującego wieże wiertnicze.

Holownik przy użyciu własnej łodzi ratowniczej podjął z tratwy wszystkich członków załogi i przekazał ich na ląd w porcie Scalloway na Wyspach Szetlandzkich.
 
Komisja stwierdziła nieprawidłowości dotyczące projektu instalacji elektrycznej oraz wykonywanych wcześniej prac modernizacyjnych instalacji elektrycznej. Jako bezpośredni czynnik mechaniczny, który spowodował pożar, było najprawdopodobniej uszkodzenie instalacji elektrycznej i zetknięcie kabla pod napięciem z metalową konstrukcją kadłuba.

Jako rekomendację wskazała m.in. konieczność badania,  przynajmniej  raz  w roku, stanu izolacji instalacji elektrycznej i przeglądu tej instalacji  oraz urządzeń elektrycznych zainstalowanych na jachcie; sprawdzanie zgodności budowy instalacji elektrycznej jachtu, wykonywanie instalacji nowych urządzeń lub napraw urządzeń uszkodzonych przez osoby uprawnione, z odpowiednimi kwalifikacjami lub przez autoryzowane serwisy.


Miracle w liczbach

Rok budowy:2006
Moc maszyn:41,76 kW (Yanmar 4JH3E)
Szerokość:3,56 m
Długość całkowita:14,16 m