ew
Straży pożarnej udało się opanować pożar, który we wtorek około południa wybuchł w jednej z hal zlokalizowanym na terenie stoczniowym w centrum Gdańska. Na miejscu trwa dogaszanie ognia. W akcji wzięło udział 20 zastępów strażackich.
O opanowaniu pożaru poinformował PAP rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku Łukasz Płusa. "Spaleniu uległa hala oraz to, co się w niej znajdowało, w tym farby i inne chemikalia, które były w niej magazynowane" - wyjaśnił Płusa dodając, że hala miała wielkość około 20 na 40 metrów, a wysoka była na 12-15 metrów.
Rzecznik poinformował, że w efekcie pożaru nikt nie został poszkodowany. "Gdy pojawił się ogień, pracownicy ewakuowali się sami" - dodał.
Poinformował też, że w akacji gaśniczej wzięło udział 20 zastępów strażackich. Wyjaśnił, że strażacy nadal dogaszają pożar i pozostaną na pogorzelisku jeszcze co najmniej dwie, trzy godziny, by upewnić się, że nigdzie nie tli się ogień.
Płusa powiedział PAP, że straż nie dysponuje informacją, do kogo należała i przez kogo była użytkowana hala magazynowa zlokalizowana przy ul. Niterów. Lokalne media poinformowały, że magazyn użytkowała Stocznia Nauta.
Płonące farby i inne chemikalia spowodowały, że pożarowi towarzyszył intensywny, gęsty, czarny, gryzący dym, który w szybkim tempie rozprzestrzeniał się z terenów stoczniowych na centrum miasta. Biuro prasowe gdańskiego urzędu miasta zwróciło się za pośrednictwem mediów do mieszkańców z apelem o prewencyjne zamknięcie okien.
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]