Armator Cemfjorda, firma Brise Shiffahrts z Hamburga zdecydowała, że ciała polskich marynarzy i Filipińczyka nie zostaną wydobyte.
Jak podają ogólnopolskie media, głównym powodem jest głębokość na której znajduje się wrak statku. Zagrożenie dla nurków byłoby zbyt duże - podaje firma.
Cemfjord zaginął 2 stycznia. Statek płynął z transportem cementu z duńskiego portu do zachodniej Anglii. Wrak został odnaleziony dobę później u wybrzeży Szkocji. Wystający z wody dziób jednostki zauważyła załoga promu przepływającego przez cieśninę Pentland Firth. Dotąd nie wiadomo, co spowodowało nagłe zatonięcie jednostki.
Stuletni, rosyjski okręt Kommuna miał nie odnieść dużych zniszczeń. To najstarszy okręt w czynnej służbie na świecie
Tragiczne obchody święta marynarki wojennej w Malezji. Zderzyły się dwa śmigłowce
Szefowa szwedzkiej marynarki wojennej: rosyjska flota cieni może być używana do szpiegowania
Konferencja morskich dowódców operacyjnych w MARCOM
Filipiny organizują wraz z sojusznikami ćwiczenia na Morzu Południowochińskim
Ukraiński atak w okupowanym Sewastopolu. Trafiono w rosyjski okręt