ew
Kierunek, w którym zmierza Sojusz Północnoatlantycki jest dobry dla bezpieczeństwa Polski - powiedział w środę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Zapowiedział, że podczas szczytu NATO w Brukseli będzie rozmawiał z "podstawowym sojusznikiem Polski", jakim są USA.
Szef MON na briefingu prasowym przed wylotem na szczyt NATO w Brukseli mówił, że w gronie szefów rządów i głów państw, omawiane będą sprawy dotyczące wzrostu możliwości obronnych Sojuszu Północnoatlantyckiego. "Te sprawy były omawiane w czerwcu podczas szczytu ministrów obrony NATO. Uważam, że to dobry kierunek, że inicjatywy, które zostaną przedłożone liderom państw, są inicjatywami bardzo cennymi dla bezpieczeństwa Polski" - mówił Błaszczak.
"Myślę tu przede wszystkim o inicjatywie gotowości, a więc +4x30+ - w czasie nie dłuższym niż 30 dni będą sformowane oddziały wojsk lądowych, powietrznych i marynarki wojennej gotowe do reakcji w sytuacji kryzysowej" - wskazywał szef MON.
Błaszczak mówił, że Polska przymierza się do tego, żeby aktywnie uczestniczyć w tej inicjatywie. "Polska jest aktywna, jesteśmy solidarni z naszymi sojusznikami, bo oczekujemy solidarności w sytuacji kryzysowej od NATO" - podkreślał.
Inna inicjatywa - jak mówił - dotyczy utworzenia dwóch strategicznych dowództw: w Norfolk, którego zadaniem będzie zapewnienie bezpieczeństwa transportu pomiędzy Ameryką Północną a Europą oraz dowództwa w Ulm, którego zadaniem będzie zapewnienie możliwości logistycznych.
Szef MON poinformował, że polska delegacja ma "program spotkań dwustronnych" podczas szczytu NATO. "Moje spotkania będą poświęcone zacieśnieniu relacji wewnątrz NATO i rozmowom z naszym podstawowym sojusznikiem, jakim są Stany Zjednoczone" - powiedział Błaszczak. Jak dodał, prezydent Andrzej Duda od wtorku jest już w Brukseli.
"Jestem przekonany, że to będzie owocny czas rozmów, konsultacji. Kierunek, w którym zmierza Sojusz Północnoatlantycki jest dobry dla bezpieczeństwa Polski" - oświadczył minister obrony.
"Rozwijamy zdolności obronne naszego kraju, zacieśniamy relacje wewnątrz Sojuszu Północnoatlantyckiego. To jest tendencja dobra dla bezpieczeństwa Polski" - dodał Błaszczak.
Jedną z poruszanych kwestii powinny być wydatki na obronność - zapowiedział minister obrony. "W tej dziedzinie Polska należy do liderów, staramy się również wykorzystywać możliwości związane z programami NATO. Zależy nam na tym, żeby wykorzystać wszystkie możliwości, żeby powiększyć możliwości obronne Polski" - zadeklarował.
Błaszczak, który wyleciał do Brukseli w środę rano z wojskowego lotniska na Okęciu, dołączył do prezydenta, który w stolicy Belgii jest od wtorku wieczorem.
Na rozpoczynającym się w środę szczycie Polska będzie podkreślać wagę jedności sojuszniczej i trwałość więzi transatlantyckiej i tego, że NATO musi być jak "jedna pięść". Spotkanie przywódców państw Sojuszu Północnoatlantyckiego potrwa do czwartku.
Polskiej delegacji na szczyt NATO przewodniczy prezydent Duda, a w jej składzie - oprócz ministra Błaszczaka - są też m.in. ministrowie spraw zagranicznych szef Sztabu Generalnego WP.
Polska delegacja ma się spotkać w kuluarach szczytu m.in. z premierami Danii i Norwegii w sprawie bezpieczeństwa energetycznego oraz z premierem Włoch. Prezydent Duda będzie rozmawiał także z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką - z inicjatywy strony ukraińskiej.
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]