pc
Z instalacji na terenie zakładu produkcyjnego PKN Orlen w Płocku wydobywa się czarny dym. Jak informuje spółka, we wtorek po południu doszło do zdarzenia, które spowodowało zakłócenie bieżącej pracy systemów technologicznych.
Rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska zapewniła, że odpowiednie służby monitorują sytuację. "Zdarzenie nie zagraża zdrowiu mieszkańców Płocka" - powiedziała PAP rzeczniczka.
"Systemy prewencyjne zadziałały prawidłowo" - podał w komunikacie PKN Orlen. Spółka zapewniła, że jej służby ochrony środowiska "na bieżąco monitorują sytuację".
"Substancje spalane na pochodniach Zakładu Produkcyjnego nie zagrażają zdrowiu mieszkańców Płocka czy pracowników Orlenu" - podkreślił płocki koncern. "Monitorujemy sytuację i na bieżąco będziemy podejmować stosowne działania" - zaznaczył PKN Orlen.
Ta, a nikt nie wie co sie dzieje. Nie da sie do nich dodzwonić. pic.twitter.com/pnL8ZYusHY
— Wiktor Stasiak (@WiktorStasiak47) 25 września 2018
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
Rishi Sunak podkreśla, że Wielka Brytania będzie zwalczać przestępców przewożących imigrantów