Załoga samolotu patrolowego Bryza z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego wspierała wczoraj poszukiwania wędkarza na Zalewie Szczecińskim. W akcji uczestniczyły jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, Straż Graniczna, Policja oraz Straż Pożarna.
Wczoraj nad ranem (28 lipca) załoga samolotu patrolowego Bryza pełniąca dyżur na lotnisku w Siemirowicach otrzymała zadanie wsparcia poszukiwań zaginionego wędkarza. Z lotniska 44. Bazy Lotnictwa Morskiego samolot wystartował o godzinie 4.31. Po 54 minutach lotu załoga Bryzy dotarła w wyznaczony rejon i rozpoczęła poszukiwania tak zwaną metodą halsów równoległych.
Akcję prowadzono w południowej części Zalewu Szczecińskiego, pomiędzy miejscowościami Stepnica i Trzebież. Po około godzinie, z powodu kończącego się zapasu paliwa, maszyna powróciła na macierzyste lotnisko w Siemirowicach. Do czasu zakończenia poszukiwań z powietrza zaginionego wędkarza nie odnaleziono.
Rosyjskie okręty wkraczają na Morze Czerwone. Niekomfortowa sytuacja dla wszystkich
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?