PMK
16 członków załogi statku kontenerowego Avonmoor otrzymało wynagrodzenie i wróciło do domu na Ukrainę po tym, jak zostało opuszczone przez cztery miesiące w Maroku - podała Międzynarodowa Federacja Pracowników Transportu (ITF).
Marynarze zostali opuszczeni w porcie Casablanca przez właściciela statku Tylos Shipping and Marine Services w styczniu 2018 r. Marynarze stracili pensje, podstawowe świadczenia, paliwo i materiały pierwszej pomocy.
Co więcej, zbudowany w 1998 roku statek był pozbawiony energii, a jednocześnie zakotwiczony w otworze portu, co spowodowało poważne obawy o bezpieczeństwo załogi.
Tylos Shipping and Marine Services to recydywista w kwestii porzucania swojej załogi. Według ITF, na tej samej jednostce i wielu innych doszło do innych problemów, związanych z niewypłaconymi płacami i brakiem repatriacji załogi.
- ITF ma obecnie do czynienia z trzema przypadkami porzucenia załogi przez tego armatora. Jest to również drugi przypadek porzucenia załogi na tym statku, z czego pierwszy został rozwiązany dopiero we wrześniu zeszłego roku. Statek został porzucony na Malcie - wskazał związek.
Porzucona załoga została repatriowana do domu na Ukrainie dzięki skoordynowanym wysiłkom inspektorów ITF, Związku Zawodowego Marokańczyków (UMT), filii ITF, ochrony i ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej (P & I), władz portowych i ambasady ukraińskiej.
Załoga otrzymała wynagrodzenie w wysokości 107 000 dolarów od P & I, z czego 20 000 dolarów zostało wypłacone przez właściciela w grudniu.
Pożar na brytyjskim lotniskowcu HMS Queen Elizabeth
Portugalskie okręty śledziły trzy podejrzane, rosyjskie statki
Indyjska marynarka wojenna przejęła statek towarowy porwany przez piratów
Kanadyjski jeziorowiec w ogniu
W Gdyni swój postój miała francuska fregata FS Aquitaine
Kmdr por. SG Katarzyna Górecka-Berenc nowym komendantem gdańskiej Straży Granicznej