jk
Leszek Naziemiec z Siemianowic Śląskich rozpoczął przygotowania do udziału w zawodach, jakie w listopadzie 2018 mają zostać rozegrane u wybrzeży Antarktydy. "Zaproszonych zostało kilkunastu pływaków. To dla mnie największe wyzwanie w nowym roku” – powiedział PAP.
Latem brał udział w wyprawie przy lodowcu Sveabree na Spitsbergenie. Trzech polskich pływaków pokonało tam ponad półtora kilometra w samych kąpielówkach i czepkach.
"Na południu będzie trudniej. Już transport z Argentyny jest skomplikowany, a na miejscu woda może mieć ujemną temperaturę. Do tego dochodzą kwestie bezpieczeństwa, bowiem pływakom mogą grozić lamparty morskie, groźniejsze w wodzie niż polarne niedźwiedzie" – zwrócił uwagę Naziemiec, szefujący polskiemu oddziałowi International Ice Swimming Association i dodał, że z uwagi na zwierzęta konieczny będzie udział grupy uzbrojonych osób czuwających z pokładu nad bezpieczeństwem zawodników.
Organizatorem eskapady jest Ram Barkai, pływak z RPA.
"To chyba najbardziej rozpoznawalna postać w środowisku. Był z nami na Spitsbergenie, teraz się zrewanżował. Jestem jedynym Polakiem zaproszonym do udziału w zawodach na Antarktydzie obok pływaków z RPA, Argentyny, Anglii i Włoch. W listopadzie wyruszymy z wybrzeża argentyńskiego na pokładzie statku Akademik Joffe" – poinformował Naziemiec.
Podobnie jak przed wyprawą na północ przygotowuje się w siemianowickiej rzeźni.
"Mam tam 800–litrowy pojemnik, do którego wlewamy schłodzoną solankę. Przy wysokim zasoleniu można osiągnąć temperaturę wody nawet minus 4,5 stopnia. I w niej trzeba się zanurzyć..." – wyjaśnił.
Siemianowiczanin wpłacił już zaliczkę na udział w listopadowej wyprawie i równolegle z przygotowaniami fizycznymi zaczął zbierać fundusze.
"Żeby wszystko się udało, budżet muszę mieć dopięty do 10 lipca. Wierzę, że się uda. Chciałbym nie tylko wziąć udział w tych ekstremalnych zawodach, ale też ustanowić rekordy w odległości" – podsumował Naziemiec, który na co dzień zajmuje się rehabilitacją niemowląt i małych dzieci, a także pracuje na katowickiej AWF.
Latem okazało się, że woda w okolicach Spitsbergenu miała 4 stopnie i była... cieplejsza niż w Katowicach, gdzie zimowi pływacy rywalizowali w styczniowych zawodach (1,5 stopnia). Na dalekiej północy Naziemiec pokonał angielską milę (1609 m) w czasie 39.39.
62 zawinięcia wycieczkowców do Portu Gdańsk w tegorocznym sezonie
Morze, wiatr i biznes – ruszyły zapisy na PIMEW Offshore Wind Energy Cup 2024
TECoNaut: nowe kompetencje dla ekologicznych jachtów
Ray White Marine wyłącznym dystrybutorem Sunreef Yachts w Nowej Zelandii
Polscy żeglarze zaczynają walkę o ostatnie kwalifikacje olimpijskie
Za 50 mln euro można kupić bezludną wyspę Tragonisi