Prince Abdulaziz to prawdziwy staruszek wśród luksusowych super jachtów – powstał w 1984 roku w stoczni Helsingor Vaerft w Danii. W tym czasie był najdroższym i największym jachtem na świecie. Jednak również dziś robi wrażenie swoją 147-metrową długością.

Jacht został wykonany na zlecenie króla Fahda z Arabii Saudyjskiej. Po jego śmierci w 2005 roku, statek przejął syn króla – książę Abdul Aziz bn Fahd (na jego cześć zresztą nazwano jednostkę). Prince Abdulaziz poza długością, może pochwalić się 18,3 metrami szerokości i zanurzeniem na 4,88 metrów. Super jacht jest napędzany dwoma silnikami diesla Pielstick o mocy 5,816 kW każdy. Dzięki temu osiąga prędkość podróżną równą 18 węzłom (maksymalna prędkość wynosi 22 węzły). Po remoncie w 2002 roku, jednostka została także wyposażona w nowoczesny system stabilizacji, zmniejszający kołysanie statku w czasie podróży.

Załoga Prince Abdulaziz liczy 65 osób, tyle samo a pokładzie pomieści sie też gości. Projekt statku został stworzony przez architekta tworzącego pod pseudonimem Maierform. Wnętrze, na którego budowę poświęcono aż 15 miesięcy, zaprojektował z kolei David Hicks. Na pokładzie znajdziemy więc duże lobby przypominające te z Titanica - zadziwiające przestrzenią i klasycznymi meblami. Unikatową cechą jest także ogromne lądowisko dla helikopterów umieszczone na dziobie statku. Poza tym nie zabrakło: kabiny dla VIP-ów oraz 21 innych luksusowych kwater, wielkie basenu, jacuzzi i specjalnej strefy do opalania się. O podniebienia gości statku dbają światowej klasy kucharze, którzy prowadzą tam restaurację. Na Prince Abdulaziz podobno znajduje się także wielki garaż pełen różnych jednostek oraz podwodny system monitoringu.

Super jacht obecnie znajduje się w greckim porcie Chalcis.