100 metrów kąpieliska w Babich Dołach po stronie miasta Gdyni i tyle samo po stronie gminy Kosakowo do dyspozycji plażowiczów oddanych zostanie tak, by mogli z niego korzystać w sezonie 2018. Prace rewitalizacyjne mające wydobyć potencjał turystyczny rewitalizowanej dzielnicy są coraz bardziej zaawansowane.
 
Po raz czwarty już spotkał się zespół interdyscyplinarny, którego członkowie pracują nad poprawą dostępu do plaży w Gdyni Babich Dołach i stworzeniem w tym miejscu strefy przyjaznej wypoczywającym.

- Mamy świadomość tego, jak trudne zadanie przed nami stoi – przyznaje Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. – W czasie spotkań konsultacyjnych zapisów Gminnego Programu Rewitalizacji Miasta Gdyni wielokrotnie pojawiały się postulaty dotyczące ułatwienia dojścia do plaży w Babich Dołach, uporządkowania terenu w jej najbliższym sąsiedztwie, stworzenia np. punktów małej gastronomii. Przedsięwzięcie, którego szczegóły właśnie opracowujemy, wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom. Jednocześnie jednak pamiętamy o tym, by nie stracić niczego z kameralnego, niepowtarzalnego klimatu tej części Gdyni.

W skład wspomnianego zespołu rewitalizacyjnego, oprócz przedstawicieli władz miasta Gdyni i jednostek miejskich, wchodzą reprezentanci gminy Kosakowo, Agencji Mienia Wojskowego i Urzędu Morskiego w Gdyni.

Jak ustalono, nowe kąpielisko będzie miało długość 200 m: 100 m po stronie Gdyni i 100 m po stronie Kosakowa. Obie gminy będą dążyć do tego, aby obsługę plaży prowadził jeden operator. Otwarcie dojazdu do niej zaplanowano na sezon letni 2018; za zlecenie jego zaprojektowania odpowiada gdyński Zarząd Dróg i Zieleni. W przyszłym tygodniu projekt ma trafić do opiniowania. Zakłada on, przede wszystkim, wykorzystanie w miarę możliwości istniejących nawierzchni, wyznaczenie pętli autobusowej na końcu drogi (najbliżej plaży), wyznaczenie miejsc postojowych na oddalonym od plaży placu, postawienie znaku zakazu wjazdu samochodów osobowych na odcinek przeznaczony dla autobusów, wydzielenie chodnika, wyznaczenie placu pod foodtrucki oraz odgrodzenie terenów wojskowych. Przetarg dla foodtrucków chcących prowadzić sprzedaż na placu przy pętli ogłosi wkrótce Agencja Mienia Wojskowego.
Do końca roku do nowego budynku przeniesiona zostanie stróżówka wojskowa. Gdy zakończy się remont drogi, zlikwidowany zostanie szlaban.
Wiadomo już także, że autobusy będą kursowały do pętli w czasie wakacji szkolnych. Z jaką częstotliwością, jest jeszcze kwestią ustaleń.
Rewitalizację nadmorskiej części Babich Dołów miasto Gdynia prowadzi w partnerstwie z gminą Kosakowo.

- Dla gminy Kosakowo współpraca z miastem Gdynia przy uatrakcyjnianiu terenów na pograniczu Pogórza i Babich Dołów oznacza powstanie kolejnego terenu z dostępem do plaży. Otwarcie kąpieliska w roku 2018 mocno rozreklamuje miejsce, które - choć nie jest tak popularne jak Rewa czy Mechelinki - już teraz przyciąga osoby szukające wypoczynku – podkreśla Marcin Majek, zastępca wójta gminy Kosakowo. - A będzie ich więcej, bo już teraz zastanawiamy się z Agencją Mienia Wojskowego, jak w perspektywie kilku lat można z pożytkiem zagospodarować to miejsce. Może jakaś infrastruktura dla tych, którzy chcieliby tu zostać dłużej? Może mała przystań żeglarska? I dla Gdyni, i dla Kosakowa turystyka jest bardzo ważna, dlatego oba samorządy realizują w linii brzegowej szereg inwestycji, które będą zachęcały do przyjazdu nad nasze morze wciąż nowe osoby. Taka współpraca jest bardzo ważna, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę nasze plany uatrakcyjnienia terenów nadmorskich od sąsiadujących z Babimi Dołami Mechelinek po Rewski Szperk.

Szacunkowa wartość inwestycji w ramach rewitalizacji tej części Gdyni to 1,45 miliona złotych. Środki będą pochodziły z budżetu miasta.