dk
Wedle informacji, pochodzących z facebookowego profilu wyprawy, uszkodzeniu uległ maszt jachtu. Awaria ta zmusiła żeglarza do przerwania ekspedycji.
Złe wiadomości pojawiły się na oficjalnym koncie "Chief One: Expeditions" w sobotę 20 stycznia. Awarii uległ sztag wewnętrzny jednostki, co grozi utratą całego masztu. Kontynuowanie wyprawy w takich warunkach nie jest możliwe. Żeglarz razem z zespołem brzegowym starają się obecnie wybrać port w którym dokonana zostanie naprawa, jeśli to możliwe po jej dokonaniu rejs zostanie wznowiony.
Ireneusz Chwołka ma do pokonania łącznie 21 600 mil morskich i Wielką Pętlę na trasie: Wyspy Kanaryjskie → równik → dookoła bieguna południowego → równik → Wyspy Kanaryjskie. Czas na wykonanie zadania to zaledwie 100 dni. Organizatorzy wyprawy podkreślają, że jej celem jest „ustanowienie nowego rekordu w samotnym żeglarstwie dookoła globu na wyjątkowo dużej jednostce. Jest to pierwszy samotny rejs na tak dużym jachcie”.
Jacht Chief One, na pokładzie którego płynie polski żeglarz, został zbudowany w 1984 r. w Stanach Zjednoczonych. Ma 23,6 m długości, a jego maszt mierzy ponad 30 m. To jednostka utytułowana podczas wielu regat, gdzie często była największym startującym jachtem. Na jego pokładzie zmieści się 20-osobowa załoga.
Ireneusz „Chief” Chwołka to kapitan jachtowy i motorowodny oraz żeglarz i podróżnik. Po morzach i oceanach pływa już ponad 20 lat. I tyle też przygotowywał się do rejsu NON-STOP SOLO dokoła świata, który jest jego największym marzeniem.
62 zawinięcia wycieczkowców do Portu Gdańsk w tegorocznym sezonie
Morze, wiatr i biznes – ruszyły zapisy na PIMEW Offshore Wind Energy Cup 2024
TECoNaut: nowe kompetencje dla ekologicznych jachtów
Ray White Marine wyłącznym dystrybutorem Sunreef Yachts w Nowej Zelandii
Polscy żeglarze zaczynają walkę o ostatnie kwalifikacje olimpijskie
Za 50 mln euro można kupić bezludną wyspę Tragonisi