• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Ukryty kontynent? Naukowcy nie mają wątpliwości

ew

14.10.2018 11:34 Źródło: własne
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Ukryty kontynent? Naukowcy nie mają wątpliwości

Partnerzy portalu

Ukryty kontynent? Naukowcy nie mają wątpliwości - GospodarkaMorska.pl

Jak ogłosiło na łamach czasopisma "GSA Today" Towarzystwo Geologiczne Ameryki, świat "powiększył się" o jeden kontynent. Niemal w całości znajduje się on pod wodą.

Według powszechnej wiedzy, na ziemi znajduje się siedem kontynentów. Są to: Afryka, Azja, Antarktyda, Australia, Europa oraz Ameryka Północna i Ameryka Południowa. Według geologów jest ich jednak sześć. Łączą oni Europę z Azją i nazywają Eurazją. Niezależnie od stosowanego podziału - istnieje duża szansa, że do tej listy zostanie dopisany jeszcze jeden kontynent.

Mowa o Zealandii o powierzchni 5 mln kilometrów kwadratowych. Według jednej z hipotez powstała poprzez oderwanie się od Australii i Antarktydy około 60-85 mln lat temu. Z upływem czasu znalazła się pod lustrem wody za sprawą ruchów płyt tektonicznych. Tym samym, według zespołu naukowców z Amerykańskiego Towarzystwa, Nowa Zelandia i Nowa Kaledonia nie są jedynie łańcuchami wysp. Stanowią one tylko część ogromnego fragmentu skorupy kontynentalnej.

Aby potwierdzić tę teorię, naukowcy z Międzynarodowego Programu Odkryć zorganizowali dwumiesięczną ekspedycję naukową. W jej trakcie, przeprowadzili na oceanie pierwsze wiercenia. Udało się pobrać próbki skał i osadów ze skał budujących Zezlandię. Co więcej, z kilku miejsc położonych na głębokości 1250 metrów wydobyli około 2500 metrów próbek. Dzięki nim, byli w stanie sprawdzić, jak zmieniał się m.in. wulkanizm i klimat na kontynencie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu milionów lat. Potwierdzono też, że na kontynencie żyły kiedyś zwierzęta i rośliny, czyli jego powierzchnia musiała znajdować się nad wodą.

Badania nad nowym kontynentem są prowadzone przez konsorcjum australijsko-nowozelandzkie. W jego skład wchodzi aż 16 uniwersytetów oraz 4 agencje rządowe.

Oczywiście, istnieją wątpliwości czy warto mówić o kontynencie, który nie znajduje się na powierzchni. Naukowcy, w artykule opublikowanym na łamach Geological Society of America’s Journal – GSA Today, zgodnie twierdzą, że tak. Są pewne wytycze, czym musi charakteryzować się dany teren aby zostać uznanym za kontynent:

- znaczącym wyniesieniem ponad otaczający obszar
- nagromadzeniem skał m.in skał osadowych i metamorficznych
- większą grubością skorupy ziemskiej niż w rejonach oceanicznych
- dobrze odróżniającą się od otoczenia powierzchnią o jasno zaznaczonym obszarze i znacznej powierzchni

Zdaniem naukowców, Zealandia spełnia wszystkie te warunki. Jedyną różnicą jest znacznie rozleglejszy i głębiej położony obszar szelfowy, a więc ta część kontynentu, która jest zalana płytkim morzem (94 procent jego powierzchni).

Nowy podział kontynentalny mógłby przynieść poważne konsekwencje - nie tylko geograficzne, ale także ekonomiczne. Jak pisał "Bussiness Insider" - może pojawić się pytanie: co należy do Nowej Zelandii, a co nie? W grę wchodzą bowiem znajdujące się na jej wybrzeżach złoża paliw kopalnych wartych dziesiątki miliardów dolarów.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.