• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Obcokrajowcy ratunkiem dla pomorskiego rynku pracy

mk

01.12.2017 00:22 Źródło: PAP
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Obcokrajowcy ratunkiem dla pomorskiego rynku pracy

Partnerzy portalu

Obcokrajowcy ratunkiem dla pomorskiego rynku pracy - GospodarkaMorska.pl

Racjonalna i długofalowa polityka migracyjna w stosunku do obcokrajowców, głównie obywateli Ukrainy może być jednym z ważniejszych sposobów na uzupełnienie niedoboru kadr na rynku pracy – uważają uczestnicy Forum Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy.

"Brakuje olbrzymiej liczby ludzi do pracy" – ocenił Marcin Nowicki z Centrum Myśli Strategicznych podczas Forum Pomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy w czwartek w Gdańsku. "Musimy się otworzyć na imigrację, tylko zrobić to w sposób mądry, tj. przyciągać talenty z całego świata, ludzi, którzy podniosą nam potencjał gospodarki" – tłumaczył. Wyjaśnił, że nie chodzi o zachęcanie do przyjazdu ludzi, zajmujących "miejsca pracy, której Polacy nie chcą podejmować, bo to nie jest model rozwojowy".

Ocenił, że tymczasem "obcokrajowcom są stawiane coraz wyższe bariery". "Nawet jak już doczeka się na pozwolenie na pobyt, to wykonuje coś absolutnie niezgodnego z jego poziomem wykształcenia, np. ekonomiści, lekarze, pielęgniarki pracują na budowach, w sklepach a tymczasem w kraju brakuje lekarzy i pielęgniarek" – zauważa Nowicki. "Z dnia na dzień nie wykształcimy w Polsce potrzebnych specjalistów, bo po prostu demograficznie nie ma ludzi na rynku" – dodał.

Także prezes Pomorskiego Związku Pracodawców Lewiatan, Jolanta Szydłowska uważa, że należy korzystać z możliwości zatrudniania obcokrajowców. "Tworzyć im przyjazne warunki, zapewnić im możliwość pracy nie przez sześć miesięcy, ale przez rok" – przekonywała. Jej zdaniem, każdy obcokrajowiec przyjeżdżający do Polski powinien otrzymać informacje ze wskazaniem miejsca, w którym będzie mógł się dowiedzieć, gdzie jest praca i kto poszukuje pracowników. "Musimy zapewnić, że ich dyplomy zdobyte w swoim kraju będą w Polsce honorowane" – dodała. Szydłowska uważa, że "musimy pomyśleć o systemie wsparcia obcokrajowców i o bardzo dobrej atmosferze wokół tych, którzy przyjeżdżają". "Trzeba edukować polskie społeczeństwo i tłumaczyć, jakie to jest ważne dla gospodarki całego kraju" – dodała.

Jest przekonana, że nie uda się ściągnąć do kraju Polaków, którzy wyjechali do pracy za granicą; m.in. ze względu na obecny poziom wynagrodzeń i "nieco feudalne" relacje panujące w polskich firmach, podczas gdy ludzie oczekują szacunku i poszanowania godności. "Jak chcemy ich ściągnąć, to musimy dokonać niemalże epokowej zmiany" – oceniła.

W województwie pomorskim w 2016 r. wydano 67,4 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom, do września 2017 r. było to już 96,9 tys., czyli średnio miesięcznie 10,7 tys. Obcokrajowcy, w ponad 90 proc. Ukraińcy zatrudniani są głównie przy pracach prostych i na stanowiskach robotniczych, chociaż zauważa się coraz częściej powierzanie im bardziej specjalistycznych prac.

Konsul Ukrainy w Gdańsku Lew Zacharczyszyn powiedział PAP, że Ukraińcy chcący podjąć pracę w Polsce najbardziej narzekają na nieuczciwe firmy pośrednictwa pracy. "Masowe są sytuacje, kiedy człowiek zapłaci za pośrednictwo w znalezieniu zatrudnienia, przyjeżdża do Gdańska, a tutaj nikt na niego nie czeka, nie ma pracy, a oprócz długu nic mu zostaje" – wyjaśnił. Przyznał, że część z tych oszukanych pracuje wtedy nielegalnie.

Dodał, że "problemem jest też czas oczekiwania na zgodę urzędu wojewódzkiego na pobyt czasowy w Polsce". "Czasami bywa tak, że człowiek złoży dokumenty i czeka tak długo, że kończy mu się okres legalnego pobytu w Polsce i wtedy albo przebywa i pracuje nielegalnie albo jedzie do innego kraju UE" – tłumaczył konsul.

Kierownik referatu ds. zatrudnienia cudzoziemców w Gdańskim Urzędzie Pracy Sylwia Dymnicka-Iwaniuk poinformowała, że w celu ułatwienia obcokrajowcom podjęcia pracy, gdański urząd pracy zatrudnia osoby rosyjsko i ukraińskojęzyczne. Także działające w mieście Centrum wsparcia emigrantek i emigrantów zatrudnia obcojęzyczne osoby, aby ułatwić porozumiewanie się.

Uważa, że do przyjazdu i pracy w Polsce zniechęcają też nieuczciwi pracodawcy. "Mamy bardzo dużo uczciwych firm i małe grono nieuczciwych pracodawców, którzy oszukują cudzoziemców, nie podpisują z nimi prawidłowych umów" – powiedziała. "Oszukany cudzoziemiec rezygnuje z pracy w Polsce i jedzie do innego kraju" - dodała. "Jeżeli będziemy promować Gdańsk jako miasto otwarte, pracodawcy będą uczciwi to wtedy na pewno cudzoziemcy będę chętnie do nas przyjeżdżać" – oceniła.

Jak podał WUP w Gdańsku, we wrześniu 2017 r. w województwie pomorskim stopa bezrobocia wyniosła 5,7 proc. (w Polsce 6,8 proc.) i była najniższa od czasu powstania województwa. We wrześniu zgłoszono 10,9 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej. Liczba oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom w porównaniu do miesiąca poprzedniego wzrosła o 0,1 tys. i wyniosła 11,1 tys.(PAP)

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.