• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Inicjatywa płynie z obu stron - rozmowa z profesorem Henrykiem Krawczykiem, Rektorem Politechniki Gdańskiej

17.06.2015 05:15 Źródło: własne
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Inicjatywa płynie z obu stron - rozmowa z profesorem Henrykiem Krawczykiem, Rektorem Politechniki Gdańskiej

Partnerzy portalu

Inicjatywa płynie z obu stron - rozmowa z profesorem Henrykiem Krawczykiem, Rektorem Politechniki Gdańskiej - GospodarkaMorska.pl

Gospodarka Morska: Współpraca Politechniki Gdańskiej z biznesem to, jak zdążyłem się zorientować, bardzo szeroki temat. Proszę wskazać jakie przybiera  formy.

Henryk Krawczyk: Jako pierwszą wskazałbym współpracę bezpośrednią. Związana jest z konkretnym problemem, przed którym stoi firma, a odpowiednia osoba lub grupa osób z uczelni podejmuje wyzwanie jego rozwiązania. W takim przypadku przygotowujemy wspólnie projekt w ramach konsorcjum naukowo-przemysłowego, który ma szanse na wsparcie finansowe ze strony Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), a następnie wspólnie odpowiedzialni jesteśmy za jego realizację. Uczelnia skupia się na problemach otwartych, a firma za wdrożenie opracowanego produktu.

GM: Czy dobrze zgaduję, że inicjatywa pochodzi w takich przypadkach głównie ze strony firm?

Henryk Krawczyk: Sytuacja jest często bardzo dynamiczna. W przypadku tej, a także innych form współpracy nie czekamy kiedy firma przyjdzie do nas. Inicjatywa płynie z obu stron. Politechnika Gdańska posiada na przykład 300 patentów, które mogą być skomercjalizowane. W ramach projektu „Inkubator Innowacyjności” przygotowano już do wdrożenia ponad 30 technologii.

GM: Druga forma współpracy z biznesem to zapewne kontakt za pośrednictwem określonej komórki organizacyjnej uczelni, tak?

Henryk Krawczyk: Zarówno uczelni, jak i firmy. W naszym przypadku jest to Centrum Transferu Wiedzy i Technologii, które zna potencjał konkretnych wydziałów i prowadzone w nich prace. Z kolei część firm poważnie zainteresowanych rozwojem posiada w swych strukturach odpowiednie jednostki czy tak zwanych brokerów innowacji, którzy poszukują odpowiednich partnerów uczelnianych.

GM: Broker innowacji? To chyba stosunkowo nowa kategoria zawodowa?

Henryk Krawczyk: Na naszym rynku. Praktyka wskazuje jednak, że potrzebna i często skuteczna. Trzecią formą współpracy jest natomiast kontakt przez specjalne firmy koncentrujące się na współpracy pomiędzy nauką, biznesem i przedstawicielami władz regionu. W tej formie mogą być realizowane największe projekty o znaczeniu strategicznym z punktu widzenia gospodarki kraju lub regionu. Jedną z firm, które działają w taki sposób jest InnoBaltica.

GM: Od kilku lat uczelnia posiada także własną spółkę. To czwarta forma współpracy z biznesem?

Henryk Krawczyk: Tak. Uczelnia może komercjalizować wyniki swojej pracy badawczej i w tym celu powołaliśmy trzy lata temu spółkę Excento, która jest w całości własnością Politechniki Gdańskiej. Dla realizacji konkretnego zadania biznesowego powołuje ona we współpracy z inwestorem spółkę-córkę tzw. spin-off, do której inwestor wnosi pieniądze, a uczelnia wyniki badań naukowych. Efektem współpracy są najczęściej konkretne produkty. Twórcy, czyli autorowi komercjalizowanego pomysłu, przysługuje przy tym znaczna część korzyści uzyskiwanych przez uczelnię.

GM: Czy w tego typu działalność angażowani są także studenci?

Henryk Krawczyk: Czasami wśród komercjalizowanych projektów znajdują się takie, w których liderami są doktoranci a w zespole twórców znajdują studenci.

GM: Ile konkretnych umów o współpracy realizuje obecnie Politechnika Gdańska?

Henryk Krawczyk: Około 300 w formie badań zleconych i 25 projektów w ramach konsorcjów naukowo-przemysłowych.

GM: W szeroko pojętą współpracę Politechniki Gdańskiej z biznesem wpisuje się także działalność Konwentu, w skład którego wchodzą przedstawiciele władz lokalnych i poważnych trójmiejskich przedsiębiorstw. Jakie są jego główne zadania?

Henryk Krawczyk: Konwent to organ opiniodawczo-doradczy, który wspiera uczelnię. Na jego forum odbywa się wymiana doświadczeń i informacji, wyrażane są opinie oraz prowadzone konsultacje związane z kierunkami rozwoju uczelni w zmieniającym się otoczeniu gospodarczym. Dzięki niemu utrzymujemy kontakt z otoczeniem gospodarczym, znamy bieżące i przewidywane potrzeby pracodawców oraz rynku pracy. Wpływa to między innymi na liczbę miejsc na konkretnych kierunkach studiów.

GM: W jakich zawodach absolwenci Politechniki najłatwiej znajdą dziś pracę?

Henryk Krawczyk: W naszym regionie jest bardzo duże zapotrzebowanie na informatyków, mechaników, inżynierów budownictwa, a także absolwentów, co może być dla niektórych zaskoczeniem, Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa.

GM: Według Urzędu Pracy w każdym z tym zawodów jest jednak przynajmniej kilku bezrobotnych. Jak to wytłumaczyć?

Henryk Krawczyk: Są to tylko pojedyncze osoby! Regularnie badamy losy absolwentów po ukończeniu studiów. W przypadku części bezrobotnych w grę wchodzą powody losowe i czysto życiowe problemy. Okazało się też, że osoby zgłaszające się na przykład jako bezrobotni informatycy nie zawsze mają ukończone kierunkowe studia wyższe. Z danych Urzędu Marszałkowskiego wynika natomiast, że ponad 80% absolwentów PG znajduje pracę w wyuczonym zawodzie.

Rozmawiał: Marek Nowak


prof. dr hab. inż. Henryk Krawczyk, prof. zw. PG - Gdańszczanin od 45 lat, wychowanek Politechniki Gdańskiej. Jako trzydziestolatek został doktorem, jako pięćdziesięciolatek profesorem, a jako sześćdziesięciolatek członkiem korespondentem Polskiej Akademii Nauk. Czterokrotnie piastował funkcję dziekana Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki PG. Materialnym dowodem jego talentu menedżerskiego jest rozbudowa wydziału poprzez pozyskiwanie funduszy na jego rozwój.  Jako dziekan wprowadził nowe zasady rozdziału kosztów wydziałowych, dzięki którym wyraźnie zwiększyły się wpływy finansowe z działalności badawczej. Autor kilku wdrożeń komputerowych, między innymi systemu wspomagającego badania endoskopowe, platformy analizy strumieni multimedialnych KASKADA oraz systemu wywoływania w niebezpieczeństwie dla brzegowych stacji morskich czy systemu antyplagiatowego dla uczelni. Sformułował nową klasę zagrożeń w systemach informatycznych, tzw. zagrożeń nadciągających i opracował procedury im zapobiegające. Aktualnie jest kierownikiem Centrum Doskonałości NIWA zajmującym się budową nowoczesnych aplikacji i usług internetowych.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.