Ponad 20 000 gimnazjalistów. Tylu młodych ludzi przez siedem edycji wzięło udział w edukacyjnych rejsach organizowanych w Gdańsku. Mimo że w tym roku sezon zakończył sztorm, to i tak należał on do udanych.

– Program powstał dlatego, bo chcemy, by młodzi ludzie czuli, że są z Gdańska. Nie tylko poznawali miasto od strony morza, ale także uczyli się ekologicznego spojrzenia na to, co się dzieje na lądzie i ma ogromny wpływ na basen Morza Bałtyckiego, a także na nasze życie. To jest także czas zmagania się ze sobą – tłumaczy Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska.

Takie morskie lekcje to dobre uzupełnienie szkolnych zajęć. W ramach programu uczniowie gimnazjów wypływają w edukacyjne rejsy po wodach Zatoki Gdańskiej i Kanału Portowego, podczas których poznają m.in. podstawy żeglowania.
 
– Młodzi ludzie mają zajęcia z nauczycielami na jachtach. Począwszy od lekcji historii, przez geografię, ekologię, wiedzę o społeczeństwie, po naukę pracy w zespole – mówi Mateusz Kusznierewicz, mistrz olimpijski, ambasador Gdańska ds. morskich.

Program znany w kraju i zagranicą

Wiosną tego roku ogłoszony został konkurs „How do we see the Baltic Sea”. Młodzież z krajów leżących nad Bałtykiem dyskutowała na temat potencjału tego regionu. Poznała też m.in. Program Edukacji Morskiej.

– Mieliśmy okazję zaprezentować program w dwóch sieciach współpracy, czyli w Euroregionie Bałtyk oraz w Baltic Sea States Sub-regional Cooperation. W Euroregionie Bałtyk zrobił on ogromne wrażenie – mówi Krystyna Wróblewska, kierownik Biura Współpracy Zagranicznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Program Edukacji Morskiej realizowany jest w Gdańsku od 2010 roku przez Fundację Gdańską. Udział w nim jest bezpłatny. Głównym celem programu jest popularyzacja tradycji morskiej i bogatego dziedzictwa Gdańska wśród młodych mieszkańców tego miasta. Każdego dnia w rejsy wypływa około 60 uczniów, a jachty programu przepłynęły już ponad 32 000 mil morskich.