• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

W Helsinkach Trump zapowiedział konkurowanie z Rosją o gaz w Europie

pc

17.07.2018 03:31 Źródło: PAP
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska W Helsinkach Trump zapowiedział konkurowanie z Rosją o gaz w Europie

Partnerzy portalu

W Helsinkach Trump zapowiedział konkurowanie z Rosją o gaz w Europie - GospodarkaMorska.pl

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek w Helsinkach, po spotkaniu z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, że USA będą konkurować z Rosją o rynek gazu w Europie, w tym będą konkurować z projektem gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec.

Na konferencji prasowej Trump ponowił swą krytykę wobec projektu. "Jeśli chodzi o gazociąg Nord Stream 2, to będziemy konkurować" - zapowiedział. Wyraził nadzieję, że USA będą w sferze dostaw energii "konkurować z powodzeniem" i zapewnił, że na rynku europejskim rywalizacja z Rosją odbywać się będzie "jak najbardziej stanowczo".

Trump wyraził przekonanie, że USA są "największym dostawcą ropy i gazu na świecie" i zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą na rynkach światowych sprzedawać gaz skroplony. "Przyjdzie nam konkurować z gazociągiem Nord Strem 2" - przyznał. Przewagi rurociągu, który ma dostarczać rosyjski gaz po dnie Morza Bałtyckiego określił jako niewielkie.

Trump, pytany o swą wcześniejszą krytykę gazociągu przyznał, że na jego temat rozmawiał "w dość kategorycznym tonie" z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. "Nie jestem przekonany, czy ta decyzja (o budowie gazociągu) odpowiada wszystkim interesom Niemiec czy nie, ale one ją podjęły" - powiedział. Dodał, że okaże się, "jak ta budowa zadziała", a także życzył powodzenia stronom zaangażowanym w projekt.

Putin w Helsinkach zadeklarował, że Rosja jest gotowa utrzymać tranzyt gazu przez Ukrainę do krajów europejskich. Rosyjski koncern Gazprom pierwotnie zapowiadał, że wraz z uruchomieniem w 2019 roku Nord Stream 2 zaprzestanie przesyłu gazu przez Ukrainę. W poniedziałek Putin wypowiadając się w tej sprawie postawił jednak warunek - rozwiązanie przez sądem arbitrażowym w Sztokholmie sporu między Gazpromem i ukraińskim Naftohazem.

"Donald Trump wyrażał zaniepokojenie w związku z możliwym zniknięciem tranzytu gazu przez Ukrainę. Zapewniłem prezydenta, że Rosja jest gotowa utrzymać ten tranzyt" - relacjonował Putin na konferencji prasowej z Trumpem po rozmowach. Dodał następnie, że Rosja jest gotowa przedłużyć kontrakt z Ukrainą na tranzyt, który upływa w przyszłym roku "w razie uregulowania sporu pomiędzy podmiotami gospodarczymi przed sądem arbitrażowym w Sztokholmie".

Słowa te padły na dzień przed rozmowami pomiędzy Ukrainą, Rosją i Komisją Europejską w Berlinie. Strony zamierzają rozmawiać właśnie o warunkach tranzytu gazu przez Ukrainę, w tym o terminach kontraktu na tranzyt pomiędzy Gazpromem i Naftohazem.

W pierwszych reakcjach media rosyjskie oceniają deklarację Putina ostrożnie. "Oświadczenie wygląda dość formalnie. Tranzyt przez Ukrainę utrzymany zostanie w każdym wypadku (...), jest oczywiste, że Nord Stream 2 nie zdoła zaspokoić wszystkich potrzeb konsumentów europejskich" - powiedział portalowi gospodarczemu RBK analityk Aleksandr Grjaznow. Jego zdaniem przedmiotem negocjacji może być ilość gazu dostarczanego na podstawie kontraktu na tranzyt z Ukrainą, jak i inne warunki umowy.

Gazprom i Naftohaz toczą batalię prawną przed sądem arbitrażowym w Sztokholmie. W lutym sąd przyznał Naftohazowi 4,63 mld dol. odszkodowania za to, że Gazprom nie dostarczył uzgodnionej w umowie ilości gazu do tranzytu. Zarazem - jak ogłosiła ukraińska spółka - biorąc pod uwagę pierwsze orzeczenie, stwierdzające, iż Naftohaz ma spłacić zadłużenie wobec Gazpromu, ostatecznie należy się jej od Rosjan 2,56 mld dol. Gazprom odwołał się od decyzji arbitrażu.

Partnerzy portalu

legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.