ew
Urzędnicy zbierają dane o obrocie kryptowalutami. Każą wykazywać dochody w zeznaniach i płacić podatek - pisze poniedziałkowa "Rzeczpospolita".
Giełdy i kantory, w których obraca się kryptowalutami, dostają od skarbówki wezwania z żądaniami udostępnienia informacji dotyczących transakcji zawieranych przez użytkowników portalu.
"Dochody z bitcoinów trzeba opodatkować. Skarbówka nie zna jednak szczegółów transakcji na rynku kryptowalut. Jeśli je pozna, dojdzie jak po sznurku do osób, które na nich zarabiały" - mówi Mikołaj Jabłoński, radca prawny i doradca podatkowy w ABC Tax.
Jedno jest pewne: przychody trzeba wykazać w zeznaniu rocznym. Przypomina o tym Ministerstwo Finansów w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej. Zastrzega, że chodzi nie tylko o przychody ze sprzedaży, ale także z zamiany. I nie tylko bitcoinów, ale też innych kryptowalut, takich jak litecoin czy ether.
Wątpliwości są natomiast co do zasad wykazywania takich przychodów. Spory w tej sprawie dochodzą do sądów. W niedawnym wyroku Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że sprzedaż wirtualnej waluty należy rozliczyć jako przychód z praw majątkowych. Dochód (czyli przychód pomniejszony o koszty) trzeba zsumować z innymi, np. z etatu czy zlecenia i opodatkować według skali (18 albo 32 proc. PIT). Potwierdza to też Ministerstwo Finansów.
XII Ogólnopolska Konferencja Prawa Morskiego na Uniwersytecie Gdańskim
MFW: Nieefektywna ochrona infrastruktury krytycznej w RP przed atakami w cyberprzestrzeni
Umowa o budowę statku – skutki „permissible delay”
Saab i Damen nie mogą się pogodzić z porażką w przetargu na niderlandzką "Orkę". Pójdą na noże z Naval Group?
Czarter na czas – naruszenie obowiązku płatności „hire”
Katastrofa mostu w Baltimore przyczyną strat dla żeglugi