Wierzę, że będzie dobry gospodarz w Gdyni, bo do tej pory ciężko było się porozumieć - powiedział w piątek w Gdyni premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta miasta Marcinem Horałą. Premier podkreślał rolę współpracy między rządem i władzami lokalnymi.

Morawiecki i Horała rozmawiali m.in. o dużych inwestycjach drogowych w regionie i w Gdyni, w tym o przygotowaniach do budowy obwodnicy miasta.

Premier wyraził nadzieję, że przyszły "dobry gospodarz Gdyni dołoży się troszeczkę" do tych inwestycji. "Ale wierzę, że będzie taki dobry gospodarz, bo do tej pory ciężko było się porozumieć, potrzeba tutaj dwóch do tego tanga, że się tak wyrażę. I państwo musi pomóc, ale też Gdynia musi współpracować w pełni. Po to potrzebujemy tutaj właśnie zapobiegliwych, gospodarnych włodarzy w Gdyni" - powiedział Morawiecki.

"Jeżeli taka będzie decyzja wyborców i zostanę prezydentem, to zapewniam, że faktycznie (będzie) pełna współpraca ze strony miasta" - podkreślił Horała.

Szef rządu zadeklarował poparcie dla posła PiS w jego walce o najwyższy urząd w Gdyni.

"Pan Marcin Horała może być pewnym mojego poparcia, przede wszystkim dlatego, że zaprezentował bardzo spójną wizję rozwoju Gdyni. Wizję, która dotyczy zarówno samych gdynian, mieszkańców, którzy potrzebują nowych mieszkań, nowych inwestycji, ale też pewnej logicznej, spójnej całości podejścia do problemów inwestycyjnych w Gdyni, podejścia do problemów komunikacyjnych, infrastrukturalnych" – powiedział dziennikarzom Morawiecki.

Zdaniem premiera, jest to "połączenie wielkich atutów, takich historycznych, ale też przyszłościowych atutów Gdyni związanych z przemysłem morskim i stoczniowym".

"Związanych z odkupieniem Stoczni Marynarki Wojennej, która już była przez syndyka praktycznie rozsprzedawana na działki deweloperskie – tu pan Marcin Horała ubiegł (to) i zdecydowanie przedsięwziął taką akcję, że z budżetu państwa znalazły się środki na uratowanie Stoczni Marynarki Wojennej" – zaznaczył szef rządu.

Premier chwalił też inne elementy programu wyborczego Horały. "Ta logika rozwoju przestrzennego Gdyni również bardzo mnie pozytywnie uderzyła. Wręcz jestem bardzo zbudowany tym wszystkim, co tutaj słyszałem, począwszy od mieszkań dla mieszkańców, przez przedsiębiorstwa, nowe przedsięwzięcia, promocję małego biznesu, startupów, ale też już istniejących małych firm, a skończywszy na tych wielkich, związanych z przemysłem morskim" – wyjaśnił.

"To jest coś niezwykle wartościowego. Cenna wizja rozwoju Gdyni. Gdynia na kolejne 10, 20, 50 lat – myślę, że najlepiej by było, gdyby się znalazła w rękach przyszłego prezydenta" – powiedział Morawiecki zwracając się do Horały.

Spotkanie premiera z Horałą i jego współpracownikami z PiS miało charakter półgodzinnego spaceru. Rozpoczął się on i zakończył pod b. siedzibą dowództwa Marynarki Wojennej na Skwerze Kościuszki. Politycy w trakcie przechadzki doszli do jednej z marin portowych.