"Dziś to Wy jesteście budowniczymi Trójmiasta, regionu i Polski" – podkreślił wicepremier Mateusz Morawiecki mówiąc o Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju podczas spotkania z pomorskimi przedsiębiorcami.

4 maja br. odbyła się kolejna regionalna konferencja prezentująca założenia Planu. Punktami wizyty wiceszefa rządu na Pomorzu były też rozmowy z prezesami spółek morskich i przedstawicielami samorządu, złożenie kwiatów pod Pomnikami Ofiar Grudnia w Gdyni i pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 w Gdańsku.

"Dobra strategia i dobre specjalizacje, m.in. związane z branżą stoczniową  – to niezbędne czynniki do dalszego rozwoju Pomorza" – zaznaczył minister rozwoju i dodał, że dla gospodarki i przemysłu, szczególnie w erze nowych technologii, ważne są też zasoby ludzkie i infrastruktura.
"Na Pomorzu w ostatnich latach zatrudniono ponad 25 tysięcy osób w pomorskich firmach ICT. To robi wrażenie i to może być potężne koło zamachowe rozwoju województwa" – stwierdził wicepremier Morawiecki.

Mieszkańcy Pomorza, w przeliczeniu na osobę, wytwarzają 64 proc. średniego PKB w Unii Europejskiej, czyli ok. 9,8 tys. euro.

"Jednym z naszych celów na 2020 rok, który uzyskamy dzięki działaniom zapisanym w Planie, to osiągnięcie przez Polskę, na poziomie całego kraju, 79 proc. średniej unijnej" – powiedział wicepremier.

Mówiąc o przemyśle stoczniowym Mateusz Morawiecki podkreślił, że przy pomocy dużych inwestycji, które umiejętnie połączą potencjały różnych sektorów, jak np. przemysł stoczniowy, rząd chce w mądry sposób dać impuls do rozwoju gospodarczego i sprawić, by więcej w nim było rodzimych zamówień.

"Jestem przekonany, że potencjał intelektualny, pokłady kreatywności i przedsiębiorczości w Trójmieście niczym nie odbiegają od tych ze Sztokholmu. Razem stwórzmy warunki do wykorzystania drzemiącego w Polakach potencjału. Są doskonałe przykłady, że umiemy to robić. Ostatnio ukończono Siem Aimery, statek o największym nasyceniu zaawansowaną techniką ze zbudowanych dotychczas w polskich stoczniach" – powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki.