pc
Bieżąca agenda unijna przed szczytem UE, w tym polityka migracyjna, Brexit i budżet były tematami poniedziałkowej rozmowy w Warszawie premiera Mateusza Morawieckiego i premiera Czech Andreja Babisza. Obaj premierzy podkreślali wspólne stanowisko Polski i Czech we wspomnianych kwestiach.
Najbliższy dwudniowy szczyt unijny w Brukseli rozpocznie się w czwartek. Unijni liderzy będą m.in. kontynuować rozmowy dotyczące negocjacji w sprawie Brexitu, co do którego nadal nie ma porozumienia. Ponadto przywódcy państw i rządów UE mają rozmawiać także na temat unijnego budżetu czy migracji.
Morawiecki poinformował, że wtorkowa rozmowa z Babiszem dotyczyła głównie bieżącej agendy najbliższego szczytu UE. Podkreślił przy tym, że stanowiska Polski i Czech są bardzo spójne m.in. w zakresie polityki migracyjnej.
"Republika Czeska i Polska i stoją na jednoznacznym stanowisku, że nasza ochrona granic, suwerenne decyzje są w tym kontekście najważniejsze i nie ma żadnej możliwości, żebyśmy byli przymuszani do przyjmowania migrantów" - mówił szef polskiego rządu.
W tym kontekście przypomniał ustalenia czerwcowego szczytu, za którego konkluzjami optowała Grupa Wyszehradzka.
"Od początku mówiliśmy, że uchodźcom należy pomagać systemowo, w kraju pochodzenia, że trzeba umieć pilnować granic zewnętrznych i tak budować współpracę z krajami ościennymi, żeby zmniejszać napięcia migracyjne i my nasze stanowisko obroniliśmy i będziemy starali się na bazie przyjętych (w czerwcu) konkluzji wypracować odpowiednie, akceptowalne procedury" - powiedział Morawiecki.
Szef rządu zaznaczył, że istotna w kontekście migracji jest współpraca Straży Granicznej w zakresie ochrony granic zewnętrznych.
"Wskazujemy na niezasadność znaczącego poszerzenia kadrowego Frontexu. Nic nie ma tutaj w tym kontekście bez wkładu finansowego, więc mamy takie obawy, że nadmierne przesunięcie środków z funduszu w kierunku Frontexu oznaczałoby zmniejszenie środków na politykę strukturalną" - mówił premier.
W ubiegłym tygodniu szef polskiego MSWiA Joachim Brudziński przedstawił w Luksemburgu propozycję reformy Frontexu. Brudziński podkreślił wówczas, że Polska zgodzi się na reformę Europejskiej Straży Granicznej i Przybrzeżnej pod warunkiem, że to w kompetencjach narodowych pozostanie zarządzanie funkcjonariuszami zabezpieczającymi granice.
Wśród pozostałych tematów rozmowy premier wymienił także Brexit. Zaznaczył, że polski rząd chce utrzymać "złoty środek" i kompromis pomiędzy UE a Wielką Brytanią po opuszczeniu przez nią Wspólnoty. Przypomniał w tym kontekście swoją rozmowę telefoniczną z ubiegłego tygodnia z premier Theresą May i głównym unijnym negocjatorem ws. Brexitu Michelem Barnierem. Zapewnił, że rządowi zależy na zagwarantowaniu praw polskich obywateli w Wielkiej Brytanii, obywateli brytyjskich w Polsce oraz zabezpieczeniu interesu polskich przedsiębiorców.
"Polska jest takim krajem członkowskim, który daje bardzo ważną stabilizującą pozycję środkową, czyli te dwa extrema - tych, którzy optują za twardym Brexitem i tych, którzy chcą, żeby doszło do bardzo daleko idących ustępstw w stosunku do Wielkiej Brytanii, to jednak my utrzymujemy pozycję środkową" - powiedział szef polskiego rządu.
"Wobec obywateli Wielkiej Brytanii w Polsce będziemy gwarantowali te prawa, które mają do tej pory" - zapewniał Morawiecki,
Ponadto szef polskiego rządu w kontekście rozmów dot. budżetu UE i polityki spójności na najbliższym szczycie zaznaczył, że należy bronić "jakości budżetu". "Tempo przyjęcia (budżetu) jest ważne, ale drugorzędne względem jakości, tutaj nasze interesy muszą być przede wszystkim uwzględniane" - mówił Morawiecki i podkreślił wagę zabezpieczenia interesów Polski w zakresie m.in. wspólnej polityki rolnej.
Przekonywał, że również kraje Europy Zachodniej "czerpią pewne istotne korzyści" z integracji europejskiej.
"Wszystkie fundusze strukturalne muszą być utrzymane w interesie państw doganiających Europę Zachodnią" - mówił premier.
Szef czeskiego rządu Andrej Babisz, nawiązując do wypowiedzi Morawieckiego o Frontexie ocenił, że agencja ta wykonuje dobrą pracę pod względem polityki powrotów i monitoringu migracji. "Być może (agencja Frontex) powinna zmienić trochę kompetencję i włączyć się w działania poza Europą" - stwierdził Babisz.
Zaznaczył, że finansowanie dla Frontexu zwiększy się z 1 mld do 11 mld zł i należy zdefiniować, czy agencja powinna także zostać wykorzystana do wzmocnienia straży przybrzeżnej.
Babisz proponował również podpisanie z krajami afrykańskimi podobnej umowy, jak z Turcją w kwestii migracji. Podkreślił również, że stanowisko państw Grupy Wyszehradzkiej dot. migracji pozostanie spójne i niezmienne.
"Niemniej jednak uważam, że możemy składać nasze propozycje dot. systemowego rozwiązania odnośnie migracji, ponieważ Republika Czeska ma najniższą stopę bezrobocia w Europie, Polska nas dogania i wszyscy potrzebujemy siły roboczej" - mówił Babisz.
"Wszyscy, którzy do nas przyjeżdżają z zagranicy pracować, otrzymują wizę i pozwolenie na pracę, bo wszyscy migranci za tę drogę do Europy zapłacili - ktoś obiecał im lepsze życie, a my musimy natomiast walczyć przeciwko przemytnikom ludzi" - dodał szef czeskiego rządu.
Babisz ocenił również, że do strefy Schengen powinny zostać włączone m.in. Bułgaria, Rumunia i Chorwacja.
Szef czeskiego rządu podkreślił, że jego stanowisko wobec Brexitu jest zgodne z polskim. Wyraził nadzieję, że nie dojdzie do tzw. twardego Brexitu.
Babisz poinformował również, że na 15 listopada planowane są polsko-czeskie konsultacje międzyrządowe, a Morawiecki przyjął zaproszenie do wzięcia udziału w uroczystościach z okazji 100-lecia niepodległości Czech 27 października w Pradze.
Czarter na podróż – okres ładowania w formule „sztywnej” [Część 1]
Konferencja dt. bezpieczeństwa powodziowego w dorzeczu Wisły z udziałem ministra infrastruktury
Raportowanie ESG – nowe obciążenia finansowe dla przedsiębiorców i brak polskich regulacji
Nowi wiceprezesowie w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A.
XII Ogólnopolska Konferencja Prawa Morskiego
Bandera, armator, wynagrodzenie - marynarskie podatki w praktyce