• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Podatki jako hamulec rozwoju gospodarki morskiej – propozycje zmian

01.09.2015 20:17 Źródło: własne
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Podatki jako hamulec rozwoju gospodarki morskiej – propozycje zmian

Partnerzy portalu

Podatki jako hamulec rozwoju gospodarki morskiej – propozycje zmian - GospodarkaMorska.pl

Podatki jako hamulec rozwoju gospodarki morskiej to bardzo szerokie zagadnienie, szczególnie z perspektywy polskich regulacji i praktyk stosowania prawa przez polskie organy podatkowe. Gospodarka morska wymaga nowoczesnych i zarazem elastycznych konstrukcji prawno-podatkowych, które będą umożliwiały bezpieczny rozwój tego sektora.
   
Należy pamiętać, iż samo stworzenie korzystnych dla podatników regulacji podatkowych to za mało aby gospodarka morska w Polsce rozwijała się zgodnie z oczekiwaniami branży morskiej. Równie ważnym aspektem jak wprowadzenie nowych regulacji podatkowych jest ich późniejsze jednolite i „stabilne” stosowanie przez urzędników skarbowych, co może prowadzić do stworzenia bezpiecznego środowiska prawnego dla polskich lub zagranicznych przedsiębiorców prowadzących działalności o zasięgu międzynarodowym w sektorze gospodarki morskiej.
   
Do proponowanych zmian w przepisach prawa podatkowego, które ułatwiłyby działalność w sektorze gospodarki morskiej należy m.in. wprowadzenie zasady zaufania organów podatkowych do podatnika,  realna odpowiedzialność urzędników skarbowych za błędy, uproszczenie przepisów prawa podatkowego, ujednolicenie interpretacji prawa podatkowego i stworzenie zachęt podatkowych.

Zasada zaufania organów podatkowych do podatnika

   
Co prawda od 01.01.2016 roku w polskiej Ordynacji Podatkowej zostanie wprowadzona nowa zasada dotycząca rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika, która sprawdza się do tego, iż w przypadku różnych wyników wykładni przepisów prawa podatkowego organ podatkowy będzie przyjmował wykładnię korzystną dla strony postępowania. Nowe brzmienie proponowanego przepisu rozszerza stosowanie zasady nie tylko wobec podatników, ale również wobec płatników, inkasentów, następców prawnych i osób trzecich, które są stroną podstępowania. Rozstrzyganie wątpliwości na rzecz strony postępowania będzie stanowiło jedną z podstawowych zasad prowadzonego postępowania podatkowego.  Należy zauważyć, iż wątpliwości te w większości przypadków wynikają z bardzo poważnych dysfunkcji polskiego systemu prawa podatkowego np. skrajnie różnych interpretacji tych samych przepisów prawa podatkowego w odniesieniu do tożsamych stanów faktycznych wydanych przez te same organy podatkowe lub dwa różne organy podatkowe z tej samej miejscowości.
   
Jednak w dalszym ciągu w polskim systemie prawnym brakuje zasady, która obowiązuje w wielu zagranicznych systemach prawa podatkowego tzn. zasady zgodnie, z którą organy podatkowe zakładają, że podatnik działa zgodnie z przepisami prawa podatkowego, chyba że działania organu podatkowego wykażą inny stan rzeczy. Zmiana w tym zakresie sprowadzałaby się m.in. do zmiany wytycznych dla urzędników skarbowych prowadzących kontrole, którzy powinni wychodzić z założenia, iż podatnik działa w zgodzie z przepisami i tylko w przypadkach ewidentnych naruszeń prawa podatkowego reagowaliby nałożeniem surowych sankcji.
   
W wielu przypadkach przedsiębiorcy lub pracownicy z sektora gospodarki morskiej są konfrontowani z bardzo pro fiskalnym podejściem polskich organów podatkowych, które to organ są bardziej zainteresowane statystyką tzn. pozytywnym wynikiem kontroli podatkowej, a nie ustaleniem faktycznych działań podatnika, lub odnalezieniem podstawy prawnej do ukarania podatnika, którego działalność jest prowadzona bardzo rzetelnie, ale dopuścił się on drobnych uchybień wynikających ze specyfiki prowadzonego biznesu.

Realna odpowiedzialność urzędników skarbowych za błędy

   
Ustawa o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych, która obowiązuje w Polsce ponad 4 lata, nie ma faktycznie znaczenia dla urzędników skarbowych. Z różnych badań przeprowadzonych na przestrzeni ostatnich lat wynika, iż żaden urzędnik skarbowy nie poniósł dotąd odpowiedzialności majątkowej za swoje błędy.
   
Zgodnie z tą niefortunną ustawą urzędnik skarbowy może ponieść odpowiedzialność finansową wyłącznie w sytuacji, gdy: podmiot odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu władzy publicznej wypłacił odszkodowanie na mocy prawomocnego orzeczenia sądu lub ugody, szkoda jest rezultatem rażącego naruszenia prawa wynikającego z zawinionego działania lub zaniechania urzędnika oraz rażące naruszenie prawa zostało stwierdzone decyzją, wyrokiem lub postanowieniem. Uwagi wymaga fakt, iż wszystkie ww. przesłanki muszą zaistnieć łącznie, co prowadzi w praktyce do tego, że  „ukaranie” urzędnika skarbowego za jego błędy jest wręcz niemożliwe.
   
W wielu przypadkach dochodzi do sytuacji, w których urzędnicy skarbowi wbrew przepisom i ustaleniem wynikającym z kontroli, bardzo arbitralnie nakładają kary na przedsiębiorców lub pracowników sektora gospodarki morskiej, co z reguły kończy się długotrwałym procesem dochodzenia swych praw, który to proces trwa kilka lub nawet kilkanaście lat. Co ciekawe nawet, gdy taki proces zakończy się sukcesem dla podatnika to urzędnik, który doprowadził do wydania rażąco wadliwej decyzji pozostaje bezkarny.
   
Do czasu, gdy przepisy w tym zakresie nie ulegną zmianie, nie zlikwiduje się w polskim systemie prawnym pewnej bezkarności urzędniczej, która z kolej prowadzi do braku poczucia bezpieczeństwa  podatników.
   
Wystarczyłoby wprowadzić zmianę, która prowadziłaby do uznania majątkowej odpowiedzialności funkcjonariusza publicznego w przypadku wydania przez sąd administracyjny wyroku uchylającego wadliwą decyzję. Z pewnością zmiana ta wprowadziłaby dużo więcej ostrożności w podejmowaniu przez urzędników skarbowych decyzji, które bardzo często doprowadzają do upadłości zarówno przedsiębiorstwa jak i osoby fizyczne, a po latach okazuje się, iż decyzje te zostały wydane z rażącym naruszeniem przepisów prawa podatkowego.

Uproszczenie przepisów prawa podatkowego 
   
Postulat ten pojawia się bardzo często w różnych publikacjach i dyskusjach na ten temat, ale zagadnienie to ma szczególne znaczenie dla sektora gospodarki morskiej, gdyż zawiłość polskich przepisów i ich niejasność zniechęca wielu polskich lub zagranicznych przedsiębiorców do nowych inwestycji w Polsce.
   
Poziom przewlekłości, formalizmu  i uciążliwości wielu polskich postępowań podatkowych jest całkowicie niedostosowany do standardów, których oczekują przedsiębiorcy i pracownicy z branży morskiej. W pierwszej kolejności należałby uprościć przepisy w ww. zakresie. Co więcej upraszczając przepisy powinno się zlikwidować pewne dysfunkcje polskiego systemu prawno-podatkowego, które umożliwiają bezzasadne prowadzenie kontroli podatkowych nawet przez kilka lat znacząco blokując przedsiębiorcę lub nawet uniemożliwiając mu normalne prowadzenie działalności gospodarczej.
   
W polskim systemie prawa podatkowego należałoby również uprościć wszelkie procedury rejestracyjne dla przedsiębiorców oraz doprecyzować przepisy w zakresie VAT.      Jednym z częstych i w mojej ocenie zasadnych postulatów jest wprowadzenie niższej stawki podatku liniowego dla przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (obecnie 19% PIT) i obniżenie podatku CIT lub wprowadzenie pewnych zwolnień z podatku CIT w przypadku realizowania większych projektów lub inwestycji w sektorze gospodarki morskiej.
   
Z kolei w odniesieniu do pracowników sektora gospodarki morskiej, a w szczególności tych, którzy uzyskując dochody za zagranicy i są zobligowani, aby rozliczyć się w Polsce z ww. dochodów, należałoby wprowadzić podatek liniowy np. 10% PIT, który zachęcałby do opłacania podatków w Polsce. Ten postulat jest podnoszony przez wielu marynarzy i pracowników sektora stoczniowego, którzy bardzo chętnie regulowaliby w Polsce podatki w oparciu o proste i jasne zasady, które opierałyby się o uwzględnienie specyfiki pracy zagranicą i uwzględniałyby koszty związane z uzyskaniem kwalifikacji umożliwiających podjęcie tej pracy.

Ujednolicenie interpretacji prawa podatkowego
   
Sprawa ujednolicenia przepisów prawa podatkowego powinna zostać pilnie uporządkowana w polskim prawie podatkowym. Na dzień dzisiejszy funkcjonuje 5 ośrodków „interpretacyjnych” w postaci izby skarbowych (Bydgoszcz, Katowice, Łódź, Poznań i Warszawa) wydających interpretacje w zależności od rejonu zamieszkania podatnika lub przedmiotu zadanego pytania podatkowego, Niestety w praktyce prowadzi to do licznych rozbieżności interpretacyjnych w całej Polsce.
   
Co więcej niezaskarżenie przez wnioskodawcę nawet wadliwej interpretacji przepisów prawa podatkowego w terminie powoduje, iż ta wadliwa interpretacja zaczyna funkcjonować jako „prawidłowa”.
   
Należałoby stworzyć jednolitą linię interpretacyjną poprzez stworzenie jednego centrum wydawania interpretacji indywidualnych. Centrum to powinno również wydawać wytyczne w zakresie stosowania przepisów prawa podatkowego dla dyrektorów izby skarbowych i naczelników urzędów skarbowych, aby uniknąć wręcz patologicznych sytuacji, w których dwaj naczelnicy z jednego miasta wydają skrajnie różne decyzje dotyczące tych samych przepisów i stanów faktycznych.

Stworzenie zachęt podatkowych

   
Ulgi podatkowe (zachęty podatkowe) są doskonałym narzędziem dla wielu państw, które zorientowane są na rozwój konkurencyjnej i innowacyjnej gospodarki morskiej.
   
Konkurencyjność gospodarki morskiej danego państwa na rynkach globalnych jest warunkowana wieloma czynnikami m.in. innowacyjnością, bezpieczeństwem podatnika i niskimi obciążeniami publicznoprawnymi. Dlatego, w kilkudziesięciu państwach wraz z różnego rodzaju dofinansowaniami np. dotacje, stosuje się tzw. zachęty podatkowe by stymulować przedsiębiorców do realizacji projektów w określonych sektorach gospodarki.
   
W Polsce niestety zachęt podatkowych dla przedsiębiorców z sektora gospodarki morskiej jest niewiele, a te które funkcjonują nie mają wielkiego znaczenia w codziennej praktyce biznesowej i nie obejmują podstawowych problemów gospodarczych, środowiskowych i społecznych.
   
Co prawda, w celu przyspieszenia rozwoju gospodarczego w Polsce, utworzono specjalne strefy ekonomiczne (SSE). Przykładowo dochód z działalności prowadzonej w ramach tych stref, na podstawie zezwolenia, jest zwolniony z podatku dochodowego od osób fizycznych i prawnych.
   
Należałoby rozważyć wprowadzenie w polskim systemie podatkowym zachęt podatkowych, które zaktywizowałyby przedsiębiorców do inwestycji i działalności w sektorze gospodarki morskiej w Polsce. Do takich zachęt należałoby zaliczyć m.in. zwolnienia z podatku dochodowego od osób fizycznych lub prawnych w przypadku realizacji określonych projektów i inwestycji, możliwość negocjowania stawek CIT,  możliwość odroczenia płatności podatków w czasie oraz możliwość umorzenia zaległości podatkowej lub zwolnienie z podatku w przypadku dokonania przez podatnika określonych inwestycji w sektorze gospodarki morskiej.

Podsumowanie
   
Niestety na dzień dzisiejszy uznać należy, iż polski system podatkowy jest bardzo poważnym hamulcem w rozwoju polskiego gospodarki morskiej. Powyższy wniosek wynika z zawiłości i niejasności przepisów prawa podatkowego w Polsce oraz postępującego fiskalizmu, który przejawia się w sposobie prowadzenia kontroli podatkowych przez urzędników i braku ich odpowiedzialności za popełnione błędy. Sytuację pogarsza jeszcze zbyt długi okres postępowań kontrolnych i odwoławczych, a co za tym idzie niepewność podatników funkcjonujących w branży morskiej co do ich sytuacji podatkowej.

 

Niniejszy tekst został przygotowany w związku Inicjatywą Sekretarza Generalnego ONZ Global Compact w Polsce przy współtworzeniu raportu „Bałtyk dla Wszystkich".

 

Radca Prawny Mateusz Romowicz

Więcej informacji dotyczących pracy Kancelarii znajdą Państwo na stronie kancelaria-gdynia.eu , prawo-korporacyjne.pl

Znajdź nas na facebook

Partnerzy portalu

KONFERENCJA_PRAWA_MORSKIEGO_UG_2024
legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.