Remont i budowa chodników w gminach, budowa tematycznych placów zabaw, Domów Seniora, program "Ciepły Dom" oraz szybki Internet w gminach - m.in. te postulaty wyborcze PiS, przypomniał w piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił, że PiS dotrzyma słowa w samorządach.

Morawiecki podkreślił w programie "Gość Wiadomości" w TVP i TVP Info, że Prawo i Sprawiedliwość realizuje wielkie programy społeczne i programy inwestycyjne; przypomniał też, że agencja S&P Global podwyższyła w zeszłym tygodniu rating Polski. "Zbieramy bardzo dużo pochwał na całym świecie - byłem w Nowym Jorku, w Londynie, w Brukseli teraz, a więc można zrobić jeszcze dużo lepiej" - zaznaczył Morawiecki.

Po to właśnie - jak dodał - są zmiany, które wprowadza jego rząd, ale - w jego ocenie - potrzebne są jeszcze zmiany w samorządach. "Jeżeli ktoś bardzo długo rządzi, bo w niektórych miejscach, to nawet 24-30 lat, to wydaje mi się, że czas na zmianę. Czas dać szansę komuś innemu, żeby pokazał, co dobrego może zrobić dla społeczności lokalnej" - argumentował premier.

Premier zwrócił uwagę, że PSL przez wiele lat rządziło w samorządach i koalicjach rządowych. "Wyprzedali (PSL-PAP) w tym czasie (wiele) przedsiębiorstw przetwórczych warzywno-owocowych, powodując tym samym, że rolnicy są dzisiaj zdani na łaskę i niełaskę pośredników. To jest robota PSL, podobnie jak zakaz handlu detalicznego" - powiedział Morawiecki. Wytknął też ludowcom podniesienie wieku emerytalnego dla rolników.

Przypomniał przy tym część swoich postulatów wyborczych, m.in. remont i budowę chodników w gminach, tematycznych placów zabaw, Domów Seniora, program "Ciepły Dom" oraz poprowadzenie szybkiego internetu do gmin, w tym do szkół. "To jest to, co realnego robimy. Powiedzieliśmy: wyprawka 300 złotych - dotrzymaliśmy słowa, CIT do 9 proc. - dotrzymaliśmy słowa, mały ZUS dla najmniejszych przedsiębiorców - dotrzymaliśmy słowa. Dotrzymamy tego słowa także w samorządzie" - zapewnił szef rządu.

Morawiecki podkreślił, że PiS pokazało, co to znaczy zwycięska walka z mafiami VAT-owskimi. "Pokazaliśmy, że nie tylko nie ma bankructwa i drugiej Grecji, jak to oni mówili z Platformy Obywatelskiej, ale jest rozwój, jakiego dawno nie było" - powiedział szef rządu.

Wskazywał, że za rządów PiS, znacznie więcej pieniędzy znalazło się w budżecie państwa niż było to w czasach rządów PO-PSL.

"Podatek od zysków firm, przez osiem lat nie było żadnej zmiany, a nawet lekko spadły przychody do budżetu (...) Przez trzy lata naszych rządów, to będzie ponad 20-procentowy wzrost, to są pieniądze na drogi, na chodniki do szkół, to są pieniądze na drogi lokalne, z naszego budżetu, z naszych zwycięskich walk z mafiami VAT-owskimi" - powiedział szef rządu.

Morawiecki wskazywał, że rząd PO-PSL nie znalazł pieniędzy m.in. na budowę drogi Via Carpatia, która ma pomóc gospodarczo całej Polsce wschodniej.

Premier został też zapytany, czy pomoc rządu dla samorządów, będzie taka sama, bez względu na to, kto będzie rządził w samorządach. "Przede wszystkim chcemy, żeby byli uczciwi, skuteczni, wiarygodni, rzetelni i solidni gospodarze, z takimi gospodarzami na pewno się dogadamy" - odpowiedział Morawiecki.

Premier był również proszony o podsumowanie kampanii wyborczej. Morawiecki powiedział, że dla niego, było to "najpiękniejsze przeżycie" w jego życiu politycznym. "Byłem na setkach spotkań w stu kilkudziesięciu miejscach, spotkałem się z dziesiątkami tysięcy ludzi, odbyłem setki rozmów, jeśli nie więcej" - zaznaczył. Podkreślił, że dzięki spotkaniom "wie ile jeszcze rzeczy można zrobić lepiej".

"Podstawą naszego działania, takim mottem podstawowym jest to, żeby Polacy żyli według standardów europejskich, żeby podnosić poziom życia Polaków, żeby wynagrodzenia rosły szybciej, żeby każda polska rodzina żyła na poziomie europejskim, żeby stać ją było na to, na co stać średnio zamożną rodzinę w Niemczech, we Francji, w Hiszpanii, żeby po prostu żyli na jak najwyższym poziomie - to daje mi ogromny motor do działania" - powiedział szef rządu.

Podkreślił, że gabinet Prawa i Sprawiedliwości od samego początku swoich rządów podjął walką z mafiami VAT-owskimi. "My te pieniądze wyrwaliśmy mafiom, które działały swobodnie jak wilki" - powiedział szef rządu.

Wymienił dochody z podatku VAT z ostatnich lat rządów PO-PSL: "120, 123, 122, 118 miliardów złotych". "Nasz pierwszy rok 2016 – przygotowanie instrumentów i już 126 miliardów złotych, a następny 156 (miliardów złotych), 167 (miliardów złotych) w 2018, a w przyszłym roku będzie to 180 – 180-parę (miliardów złotych), czyli o 50 proc. w ciągu 4 lat wzrost dochodów z VAT-u" – powiedział Morawiecki.

Zapowiedział, że takie skuteczne działanie, jak w przypadku walki z mafiami VAT-owskimi, PiS chce "przełożyć na samorządy". "Dlatego bardzo serdecznie namawiamy do zmiany tam, gdzie samorządy są nieudolnie rządzone przez PO i PSL. Warto dać szansę Prawi i Sprawiedliwości" - zachęcał szef rządu.