ew
Światowy wzrost gospodarczy wciąż jest silny, ale wszedł w fazę zastoju – oceniła w sobotę szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde, wzywając kraje świata do współpracy i przestrzegając je, aby „nie dryfowały”.
Lagarde wypowiedziała się na konferencji prasowej na zakończenie dorocznego zgromadzenia MFW i Banku Światowego na indonezyjskiej wyspie Bali. Członkowie Funduszu zobowiązali się tam do unikania manipulacji kursami swoich walut i poszerzenia dialogu w sprawach sporów handlowych.
„Płynąc razem, będziemy silniejsi (…) Nie dryfujmy, lecz współpracujmy, jak tylko możemy, bo razem będzie nam lepiej” - powiedziała szefowa MFW.
Lagarde oceniła, że światowy wzrost wciąż jest silny, choć wszedł w fazę zastoju. MFW rozpoczął zgromadzenie na Bali od obniżenia prognozy globalnego wzrostu na 2018 rok z 3,9 do 3,7 proc.
Na konferencji szefowa MFW poinformowała również, że nie zmieniła planu uczestnictwa w konferencji inwestycyjnej w Arabii Saudyjskiej, tzw. Davos na pustyni, ale będzie „bardzo uważnie” śledzić informacje w sprawie zaginięcia saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego. Z konferencji tej wycofało się wiele firm i mediów.
„Doniesiono o rzeczach przerażających i jestem przerażona (…) ale muszę wykonywać zadania MFW we wszystkich częściach świata i (pracować) z wieloma rządami” - powiedziała.
Dzień wcześniej Lagarde wyrażała nadzieję, że świat nie będzie podążał w kierunku zaostrzenia konfliktów handlowych ani wojen walutowych. „Oceniamy, że eskalacja obecnych sporów handlowych może obniżyć światowe PKB o prawie 1 proc. w ciągu najbliższych dwóch lat” - powiedziała.
Wezwała przy tym nie tylko do deeskalacji konfliktów handlowych, ale również naprawy systemu handlu międzynarodowego, aby stał się on „nawet lepszy, sprawiedliwszy, silniejszy i obustronnie korzystny dla wszystkich państw i osób”.
USA i Chiny - dwie największe gospodarki świata - prowadzą obecnie wojnę celną, którą chińskie ministerstwo handlu określało jako największą w historii. Waszyngton nałożył już karne cła na chiński eksport wart 250 mld dolarów rocznie, a Pekin w odwecie oclił amerykańskie towary za 110 mld dolarów rocznie.
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku
Czy gospodarka chińska przebudzi się? Analiza rynku frachtowego, czarterowego i kontraktowego (tydzień 11-14/2024)
XII Ogólnopolska Konferencja Prawa Morskiego na Uniwersytecie Gdańskim
MFW: Nieefektywna ochrona infrastruktury krytycznej w RP przed atakami w cyberprzestrzeni