W najbliższych dniach kurs EUR/PLN może oscylować wokół poziomu 4,30 - oceniają eksperci. Spodziewają się oni utrzymania zainteresowania krajowymi obligacjami w tym tygodniu.

"Złoty nie umocnił się po opublikowaniu informacji o podwyżce ratingu Polski przez S&P. Większość ruchu, która zrealizowała się w weekend jest już odreagowywana. Mamy nerwową sytuację na zagranicznych rynkach: jest to kwestia niepewności Brexitu, włoskiego budżetu. To wszystko powoduje, że sytuacja ta nie jest na tyle pewna, by trzymać się walut rynków wschodzących" - powiedział PAP Biznes Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

"Złoty w stosunku do dolara wygląda nieco lepiej z uwagi na to, że euro w stosunku do dolara jest wyżej, ale to bardziej kwestia zagraniczna, niż nasza wewnętrzna" - dodał.

Zdaniem Białasa, w najbliższych dniach eurozłoty będzie oscylował wokół poziomu 4,30.

"Spodziewamy się, że EUR/PLN będzie oscylował wokół 4,30 - to jest punkt równowagi. (...) Warunki na rynkach zewnętrznych, to co widzieliśmy też w zeszłym tygodniu, czyli obawy o wojnę handlowe, kwestie włoskiego budżetu, teraz Brexit na szczycie unijnym - będzie budować dosyć niewygodne otoczenie rynkowe, w którym trudno oczekiwać, żeby waluty ryzykowne zyskiwały" - powiedział.

RYNEK DŁUGU

Ekonomiści z Banku Millennium spodziewają się utrzymania zainteresowania krajowymi obligacjami w tym tygodniu.

"Notowania krajowego długu poruszają się w rytm sytuacji na rynkach bazowych, gdzie obligacje zyskują na wartości. Sprzyja temu oczekiwanie na wynik szczytu w sprawie Brexitu" - napisali w raporcie.

"Krajowy dług – poza podażowymi przesłankami – zyskał także argument w postaci decyzji agencji Standard and Poor’s, która w piątek podwyższyła rating Polski. Z tego powodu – oraz wykupu obligacji OK1018 – spodziewamy się utrzymania zainteresowania krajowymi obligacjami w tym tygodniu, a być może także i w całym miesiącu" - dodali.