pc
Mimo korzystnej sytuacji technicznej, wycenę złotego determinować w głównej mierze będzie sytuacja na giełdach, gdzie ewentualne spadki mogą skutkować przeceną PLN - oceniają eksperci. Na rynku długu spodziewają się spadków rentowności w ślad za niemieckimi obligacjami.
"W tym tygodniu czeka nas publikacja danych PMI z Europy w lutym oraz danych o produkcji przemysłowej za styczeń w kraju. Naszym zdaniem publikacje te nie wpłyną w istotny sposób na wycenę krajowej waluty. W naszym przekonaniu kluczowa dla wyceny złotego pozostanie sytuacja na giełdach, gdzie spodziewamy się spadków i w konsekwencji przeceny złotego. Na koniec tygodnia oczekujemy lekkiego osłabienia złotego do poziomu 4,17 w relacji do EUR i 3,36 w relacji do USD" - napisali w raporcie analitycy BZ WBK.
Dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej za styczeń opublikowane zostaną we wtorek o 10.00, natomiast publikacja lutowych wskaźników PMI będzie miała miejsce w środę.
W opinii analityków Alior Banku, złoty w tym tygodniu pozostanie przede wszystkim pod wpływem czynników kształtujących eurodolara. Dodają jednak, że z technicznego punktu widzenia uzasadnione wydaje się umocnienie złotego w relacji do euro.
"Nieudany atak na lokalny opór na 4,1922 z tygodnia poprzedzającego, dał pretekst do ponownego osłabienia EUR w ubiegłym tygodniu. Kurs ma szansę cofnąć się nawet do 4,13, co budowałoby konsolidację przy minimach trendu spadkowego" - napisali w raporcie.
RYNEK DŁUGU
Analitycy BZ WBK spodziewają się w tym tygodniu poprawy wycen na globalnym oraz krajowym rynku długu.
"W przypadku krajowego rynku spodziewamy się umocnienia w segmencie od 4L do 10L i stabilizacji na krótkim końcu krzywej. Jednocześnie oczekujemy niewielkiej korekty w dół na krzywej IRS, silniejszej w jej krótkim końcu. Sprzyjać temu scenariuszowi powinny spływające dane makro. W tym, w szczególności seria odczytów indeksów PMI z europejskiego przemysłu, gdzie spodziewamy się wyników nieco gorszych od ostatnich" - napisali.
Również w opinii analityków Banku Millennium, czynniki zewnętrzne będą warunkować wahania rentowności w Polsce.
"Długoterminowy dług pozostanie pod dominującym wpływem czynników zewnętrznych, które w naszej ocenie przemawiać będą za kontynuacją umiarkowanych spadków dochodowości 10-latki" - napisali.
"Sentyment do Bunda uzależniony będzie od sygnałów płynących z europejskiej gospodarki (dane o PKB) oraz sentymentu inwestycyjnego na giełdach. W naszej ocenie oba czynniki powinny wspierać wycenę Bunda, stad spodziewamy się niewielkiej presji na dalszą zniżkę dochodowości niemieckiego długu" - dodali.
Eksperci zaznaczyli, że szczególnie interesująco dla rynków długu prezentuje się środa, gdy Departament Skarbu USA sprzedawał będzie dług na najwyższą kwotę od 1994 roku (151 mln USD).
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku
Czy gospodarka chińska przebudzi się? Analiza rynku frachtowego, czarterowego i kontraktowego (tydzień 11-14/2024)