• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Debata w Brukseli: Tranzyt gazu przez Ukrainę powinien być zachowany

pc

26.05.2018 07:57 Źródło: PAP
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Debata w Brukseli: Tranzyt gazu przez Ukrainę powinien być zachowany

Partnerzy portalu

Debata w Brukseli: Tranzyt gazu przez Ukrainę powinien być zachowany - GospodarkaMorska.pl

Tranzyt gazu przez Ukrainę po wygaśnięciu w 2019 r. umowy na przesył rosyjskiego gazu powinien być zachowany – przekonywali w piątek na konferencji w Brukseli przedstawiciele krajów i spółek energetycznych. KE będzie wspierać Ukrainę w negocjacjach z Rosją.

W piątek w Brukseli odbyła się konferencja "Europa Środkowo-Wschodnia jako brama gazowa do Europy", zorganizowana przez Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE oraz przedstawicielstwo Ukrainy przy UE, we współpracy z Komisją Europejską i przedstawicielstwem USA przy Unii.

Uczestniczyli w niej m.in.: premier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman, wiceszef Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz, wicemarszałek Senatu Adam Bielan, wiceminister energii Michał Kurtyka oraz przedstawiciele firm energetycznych.

Kurtyka podkreślił w wystąpieniu, że tranzyt gazu przez Ukrainę powinien być utrzymany po 2019 r. Jak zaznaczył, nie powinno być to powiązane z jakąkolwiek decyzją dotyczącą projektu budowy gazociągu Nord Stream 2.

Kurtyka dodał, że projekt budowy NS2 jest szkodliwy dla europejskiego rynku gazu, ma także duże polityczne konsekwencje dla przyszłości Unii Europejskiej. Dodał, że budowa gazociągu stoi w sprzeczności z realizowaną od ponad dwóch dekad unijną integracją energetyczną Polski, a także innych krajów unijnych z Europy Środkowo-Wschodniej.

Odwołał się też do czwartkowej decyzji KE ws. nadużywania pozycji dominującej przez Gazprom. Komisja ogłosiła ugodę z Gazpromem w sprawie dotyczącej nadużywania przez ten koncern jego dominującej pozycji w Europie Środkowej i Wschodniej. Gazprom uniknął kar za stosowanie praktyk monopolistycznych.

Zdaniem Kurtyki, decyzja ta nie zmieni postępowania Gazpromu w Europie Środkowo-Wschodniej.

Polska będzie stała po stronie Ukrainy w tym okresie, który ma kluczowe znaczenie dla przyszłości rynku gazu, a także niezależności energetycznej i niepodległości Ukrainy - podkreślił Kurtyka.

Dyrektor generalny ds. energii w KE Dominique Ristori powiedział na konferencji, że KE będzie wspierać Ukrainę w negocjacjach dotyczących tranzytu gazu po 2019 r. Dodał, że KE popiera również współpracę między ukraińską spółką energetyczną Naftohaz i jej partnerami energetycznymi.

Przypomniał, że w sprawie NS2 Komisja zaproponowała mandat negocjacyjny i nowelizację dyrektywy gazowej. Zaznaczył, że "taki projekt jak NS2 nie może być zrealizowany bez odniesień prawnych”. Przyznał jednocześnie, że nie doprowadzi on do dywersyfikacji dostaw gazu w Europie. Jednak – jak mówił – jeśli powstanie, powinien podlegać „pewnym kluczowym parametrom prawnym”.

W debacie wypowiedział się też wiceprezes PGNiG Maciej Woźniak. Skrytykował decyzję KE dotyczącą postępowania antymonopolowego wobec Gazpromu. Nazwał ją zaakceptowaniem prorosyjskiego porozumienia bez nałożenia kar.

„W ciągu ostatniej dekady konsumenci z krajów Europy Środkowo-Wschodniej stracili przynajmniej 19 mld euro, ponieważ KE nie udało się przeprowadzić postępowania wobec Gazpromu. Decyzja o zaakceptowaniu propozycji Gazpromu nie ma sensu” - zaznaczył.

„W 2015 r. KE mocno oskarżyła Gazprom o fundamentalne łamanie antymonopolowego prawa energetycznego. Potem, w 2018 r., zaakceptowała prawie całkowicie propozycje Gazpromu, jak rozwiązać tę kwestię” – podkreślił. Dodał, że podejścia Komisji nie zmieniła aneksja Krymu przez Rosję ani ingerencja w Donbasie. Jego zdaniem decyzja KE nie uchroni rynku gazowego centralnej Europy przed dominacją Gazpromu.

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz poinformował w piątek w Brukseli, że wysłał list do władz Rosji i Ukrainy, by w najbliższych tygodniach rozpocząć trójstronne rozmowy o przyszłości ukraińskiego systemu tranzytowego przesyłu gazu. Kijów obawia się, że wraz z wygaśnięciem umowy na tranzyt rosyjskiego gazu Moskwa zacznie dostarczać surowiec do UE z pominięciem Ukrainy, poprzez Nord Stream 1 i mający powstać Nord Stream 2.

Szefczovicz podkreślił na brukselskiej konferencji, że aby utrzymać tranzyt gazu przez Ukrainę, potrzebne jest rozpoczęcie trójstronnych rozmów UE-Rosja-Ukraina „tak szybko, jak to możliwe, tak żebyśmy osiągnęli porozumienie o tranzycie po 2019 roku". "Dlatego na początku tygodnia wysłałem list do władz Ukrainy i Rosji, proponując im rozpoczęcie rozmów w nadchodzących tygodniach” – powiedział wiceszef KE. Dodał, że tym „procesem” zainteresowane są też Francja i Niemcy.

Partnerzy portalu

KONFERENCJA_PRAWA_MORSKIEGO_UG_2024
legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.