pc
Rada Przedsiębiorców będzie bronić interesów małych i średnich firm - mówił rzecznik małych i średnich przedsiębiorców (MŚP) Adam Abramowicz. Dodał, że powołana jeszcze w czwartek rada będzie m.in. reprezentować przedsiębiorców przez sądami.
Abramowicz zapowiedział podczas obchodów Dnia Przedsiębiorcy, że jeszcze "dzisiaj powoła Radę Przedsiębiorców". Nowy organ będzie - jak mówił - będzie działać przy urzędzie Rzecznika MŚP i będzie m.in. opiniował wszystkie projekty ustaw, które mają dotyczyć sektora MŚP. Zaznaczył, że do rady będzie mogła przystąpić każda organizacja przedsiębiorców.
"Będziemy również przedstawiać własne projekty, które wypracujemy wspólnie z przedstawicielami biznesu, a w drastycznych przypadkach będziemy też występować np. o kasację wyroków, które są dla nich krzywdzące" - mówił Abramowicz.
Zaznaczył, że takich spraw jest w dalszym ciągu sporo. Jako przykład przywołał decyzję jednego z dyrektorów ZUS, który stwierdził, że przedsiębiorca, skoro ma kontrakt, powinien płacić składki na ubezpieczenia społeczne. "A przecież, zgodnie z Konstytucją dla biznesu, przedsiębiorcy w tzw. pasie startowym (działający mniej niż pół roku - PAP) są z płacenia ZUS zwolnieni" - wyjaśnił. Dodał, że po konsultacjach z resortem przedsiębiorczości i technologii przedstawiciel ZUS zmienił zdanie.
Rzecznik podkreślił, że Konstytucja dla biznesu jest ustawą bardzo ważną, bo stwarza szansę na to, by przedsiębiorcy w Polsce mogli działać w podobnie komfortowych warunkach jak przedsiębiorcy z Niemiec czy Wielkiej Brytanii. "I żeby został wreszcie obalony wizerunek przedsiębiorcy jako krętacza" - dodał.
Zaznaczył, że zarówno dla niego jako rzecznika MŚP, jak i dla nowej Rady Przedsiębiorców najważniejsze są cztery zasady. "Pierwsza, która mówi, że co nie jest prawem zabronione jest dozwolone, druga - zakładająca domniemaną niewinność przedsiębiorcy, trzecia - rozstrzygania wszystkich wątpliwości na jego korzyść i wreszcie czwarta - mówiąca, że prawa nie można interpretować wstecz - wyliczał Abramowicz.
Jego zdaniem również, że w Polsce, podobnie, jak np. w USA, powinno opracowywać się inne przepisy dla małych i średnich przedsiębiorców, a inne dla dużych korporacji. "U nas jest jedno prawo dla wszystkich, co sprawia, że ci mniejsi nie są w stanie udźwignąć wszystkich narzuconych na nich obowiązków, giną w gąszczu przepisów biurokratycznych - wyjaśnił.
W czwartek Abramowicz powiedział PAP, że urząd Rzecznika MŚP zacznie działać niebawem. Jesteśmy już na mecie uruchomienia siedziby w Warszawie - mówił. Dodał, że wkrótce mają też zostać otwarte oddziały w Krakowie, Poznaniu, Gdańsku i Białymstoku. W tym tygodniu będą zatrudniani pierwsi pracownicy.
Jak wyjaśnił, siedziba rzecznika MŚP będzie w Warszawie. "Będą też oddziały w Krakowie, Poznaniu, Gdańsku i Białymstoku" - wyliczył. Zaznaczył, że na ukończeniu jest organizacja oddziału w Krakowie. "Tam będzie też wstępna analiza wniosków. Mamy tylko 75 pracowników, patrząc na liczbę firm MSP, których w Polsce jest ok. 2 mln" - powiedział.
Dodał, że pracownikami urzędu będą w większości prawnicy.
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP) to, jak podkreśla Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, "gwarant wdrożenia zasad Konstytucji Biznesu". Ma stać na straży praw mikroprzedsiębiorców oraz małych i średnich przedsiębiorców, a także czuwać nad "poszanowaniem zasady wolności działalności gospodarczej, bezstronności i równego traktowania oraz zasady uczciwej konkurencji". Do jego zadań należy m.in. opiniowanie aktów prawnych ważnych dla przedsiębiorców, a także podejmowanie interwencji w indywidualnych sprawach. Został powołany w przez premiera pod koniec czerwca br.
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku